Producent podkreśla, że w dziedzinie sprzętu optycznego jest nie tylko innowatorem, ale też wyznacza globalne trendy, za którymi później podążają jego konkurencja. Do takich technologii należy, np. hydrofobowe pokrycie soczewek, funkcja autofokus, zwiększony kontrast dla lepszej widoczności po zachodzie słońca czy wykonanie obudowy z ultrawytrzymałego poliwęglanu. Sprzęt Steiner został zaprojektowany tak, aby przetrwać arktyczne mrozy, gorąc pustyni czy równikową wilgotność. O ogromnej solidności produktów Steiner najlepiej świadczy przypadek, którym firma chętnie przytacza. Lornetkę opisywanego producenta miał przy sobie żołnierz, którego opancerzony wóz, podczas patrolu w Iraku, najechał na fugasa (inaczej IED, czyli improwizowana mina bojowa). Żołnierze wyszli z tego cało, jednak ich sprzęt nie – za wyjątkiem właśnie lornetki Steiner. Choć jej obudowa nosiła na sobie ślady wybuchu, to soczewki pozostały nietknięte, natomiast z lornetki wciąż można było korzystać.