Światowa stolica szpiegów. Dlaczego Wiedeń to raj dla tajnych agentów?

W tle zdjęcie pałacu w Wiedniu. Na pierwszym planie flaga Austrii z postacią szpiega.

Wiedeń to prawdziwe centrum światowego szpiegostwa. Mówi się, że co drugi dyplomata w mieście ma w swoim portfolio działalność wywiadowczą. Co uczyniło stolicę Austrii idealnym punktem strategicznym? Okazuje się, że szpiedzy są tam całkowicie bezkarni – szczególnie jeśli legitymują się rosyjskim paszportem.

Wiedeń to miejsce, które kojarzy się głównie z piękną architekturą oraz kulturowym przysposobieniem. Wielu osobom na myśl o stolicy Austrii przychodzą m.in. jarmark bożonarodzeniowy, koncert noworoczny lub Pałac Schonbrunn. Okazuje się jednak, że miejsce jest atrakcyjne nie tylko z turystycznego punktu widzenia.

To swoisty pomost pomiędzy wschodem i zachodem Europy. Położenie na mapie Starego Kontynentu, historyczne konotacje, sprzyjające przepisy oraz układy, czynią Wiedeń prawdziwym rajem dla szpiegów. Czytaj dalej i przekonaj się, że blisko setki tajnych agentów nie znalazły się w stolicy Austrii przypadkiem!

Wiedeń – upodobany szczególnie przez sowietów

Współczesna historia szpiegostwa nad Dunajem rozpoczyna się po II wojnie światowej. Właśnie wtedy stolicę Austrii jako punkt wyjściowy do wywiadowczych działań upodobali sobie sowieccy agenci. W głównej mierze decydowało o tym położenie Wiednia na mapie Europy.

Istotność lokalizacji rozumieli już cesarze Rzymu. W II w. p.n.e. założono tam obóz o dużym znaczeniu strategicznym. Vindobona była zalążkiem tego, czym dziś jest Wiedeń. Zmarł tam m.in. Marek Aureliusz, który wyjątkowo upodobał sobie to miejsce. Setki lat później miasto zostało stolicą monarchii austro-węgierskiej.

Gdy II wojna światowa dobiegła końca, sowieci utworzyli w Wiedniu rozległą infrastrukturę wywiadowczą. Zyskali także sporo kontaktów biznesowych oraz politycznych. Jak to możliwe, że w trakcie trwania zimnej wojny, równie istotną pozycję zajmowali w tym mieście także zachodni dyplomaci?

Sprzyjające szpiegostwu geograficzne położenie Wiednia

Zdjęcie papierowej mapy Europy. W miejscu Austrii wbita jest mała flaga Austrii.
Źródło: https://www.mappr.co/location/austria/

Nieformalny wybór Wiednia na stolicę światowego szpiegostwa nabiera sensu, jeśli weźmiemy pod uwagę położenie geograficzne miasta. Austria leży w samym sercu Europy, a po 1945 r. była naturalnym łącznikiem zachodu ze wschodem. Graniczyła bowiem z krajami zza żelaznej kurtyny.

Dużo zmieniał także neutralny status państwa podczas zimnej wojny. Ojczyzna Mozarta nie opowiadała się głośno za żadną ze stron. Co więcej, jako pierwszy kraj bloku zachodniego nawiązała z ZSRR stosunki gospodarcze. W latach 60. XX w. do Austrii zaczęły napływać surowce z Moskwy, m.in. znaczne dostawy gazu.

W międzyczasie w Wiedniu działali także agenci z USA, Wielkiej Brytanii oraz Niemiec. Pole do sprytnego wyłudzania informacji z najważniejszych źródeł miał tak naprawdę każdy, kto wysłał nad Dunaj swojego człowieka.

Czy szpiegowanie jest legalne? W Wiedniu na pewno!

Gdy w niemal każdym miejscu na świecie szpiegostwo na tak zaawansowanym poziomie nie jest legalne, w Wiedniu sprawa ma się zupełnie inaczej. Przepisy wyjaśnia na łamach Vot Tak, cytowany przez portal Belsat, Gustav Gressel z Europejskiej Rady Stosunków Zagranicznych:

– W Austrii szpiegostwo jest uważane za przestępstwo tylko wtedy, jeśli jest skierowane przeciwko państwu austriackiemu i jego instytucjom. Szpiegostwo przeciwko innym krajom może w zasadzie pozostać bezkarne. Szpiegostwo gospodarcze jest zdefiniowane bardzo niejasno. Co więcej, kary za tego rodzaju działalność są bardzo łagodne – tłumaczy.

Z tego względu dyplomacje poszczególnych państw są reprezentowane najliczniej właśnie w Wiedniu. Duża część ich przedstawicieli to agenci wywiadu, którzy działają pod przykrywką. Według oficjalnej strony internetowej miasta Wiedeń, w stolicy Austrii przebywa blisko 3800 dyplomatów oraz ponad 6 tys. międzynarodowych oficjeli.

Wpływ na to mają nie tylko korzystne warunki do szpiegowania, ale i inne czynniki, o których wspomina w swojej wypowiedzi cytowany wcześniej Gressel:

– […] Austria znajduje się w strefie Schengen, skąd można łatwo podróżować po całej Europie. […] W Wiedniu znajduje się wiele biur organizacji międzynarodowych, gdzie można akredytować różnych pracowników – w tym wielu szpiegów – wyjaśnia.

Wojna w Ukrainie niczego nie zmieniła

Zdjęcia ukraińskich czołgów w akcji. Po prawej stronie flaga Ukrainy.
Źródło: https://pulaski.pl/war-in-ukraine-weekly-update-6-03-10-03-2023/

Upadek komunizmu nie wpłynął negatywnie, zarówno na pozycję Wiednia jako światowej stolicy szpiegów, jak i na jego związek z Rosją. Moskwa oraz miasto nad Dunajem wciąż utrzymywały ze sobą bliskie kontakty gospodarcze. Niewiele w tej kwestii zmieniło się po wybuchu wojny w Ukrainie.

Dużo swobody mieli i wciąż mają także rosyjscy szpiedzy. Cytowany przez Belsat Siergiej Żyrnow – były oficer KGB i ekspert ds. stosunków międzynarodowych – twierdzi, że przynajmniej 1/3 rosyjskich dyplomatów w Wiedniu to tajni agenci służb wywiadowczych. Osoby te oraz ich działalność mają być dobrze znane lokalnym szpiegom.

Po inwazji na Ukrainę, której Władimir Putin dokonał w lutym 2022 r., z Austrii wydalono tylko czterech rosyjskich szpiegów. Dla porównania, w całej Unii Europejskiej ze swoimi posadami pożegnało się grubo ponad 400 urzędników. W samym Wiedniu pozostaje ok. 180 dyplomatów z kraju ze stolicą w Moskwie. Na bardziej radykalne kroki się nie zanosi.

Znamienne wydają się słowa Siegfrieda Beera – założyciela Austriackiego Centrum Badań nad Wywiadem, Propagandą i Bezpieczeństwem – wypowiedziane w kontekście szpiegowskiej atrakcyjności Wiednia.

Austriackie władze chciały zachować swoją neutralność. W tym celu kraj stworzył atmosferę, w której wszyscy czuli się komfortowo i odnosili pewne korzyści. Tak jak w biznesie. Szpiegostwo było i nadal jest biznesem. Przyciąga do kraju wielu ludzi z dużymi pieniędzmi i poważnymi powiązaniami – cytuje portal Belsat.

A jak to w biznesie bywa, w tej kwestii ważniejsze było, jest i będzie wszystko, niż moralność oraz poprawność.

Stolica szpiegów. Na zmiany w Wiedniu się nie zanosi

Na żadne zmiany w podejściu wobec zwłaszcza rosyjskich, szpiegów się nie zanosi. Na początku 2023 r. trzy największe opozycyjne partie w austriackiej Radzie Narodowej przygotowały projekt ustawy, według której szpiegowanie w kraju byłoby uznane za przestępstwo. Rząd zablokował jednak rozpatrzenie – nie pierwszy raz i pomimo silnych zabiegań Unii Europejskiej.

W ostatnim czasie rosną niepokoje Brukseli i austriackiej koalicji odnośnie swobody szpiegów w Wiedniu. Poważnych perspektyw na zmianę, przynajmniej jeśli chodzi o agentów z Rosji, nie widać. Rośnie popularność prorosyjskiej Partii Wolności, która w przypadku skutecznego utworzenia koalicji rządzącej, nie będzie skora do zmiany stanu rzeczy.

Wiedeń, światowa stolica szpiegów – podsumowanie

Wiedeń i jego łatka światowej stolicy szpiegostwa nie wzięły się znikąd. Historia poczynań agentów wywiadu z całego globu sięga II wojny światowej i wciąż pisze się na naszych oczach.

Wybierając się do stolicy Austrii warto wziąć pod uwagę ten tajemniczy kontekst miasta oraz spojrzeć na nie inaczej. Czy światowa stolica szpiegów może być jeszcze bardziej urokliwa?

Michał Nieckarz
Pisanie to nie tylko moje hobby, ale i pomysł na przyszłość. Tworząc teksty, poszerzam swoją wiedzę i świetnie się bawię. Kocham sport, czytam dużo książek i nie lubię opóźnionych pociągów. Uważam też, że Marcin Prokop powinien mieć swój talk-show - oglądałbym.
error: Treści są zabezpieczone!