Policyjne statystyki najlepiej pokazują, jak poważny jest problem przemocy. W 2015 roku odnotowano 5 550 napadów i 150 800 kradzieży*, wysoka jest także liczba zgłoszonych gwałtów. Nie wszystkie ofiary przestępstw zgłaszają zdarzenia na policję, więc faktyczna liczba takich przypadków może być znacznie większa. Co to oznacza?
Choć wiele osób uważa, że problem przemocy ich nie dotyczy, ofiarą napadu może zostać każdy z nas – niezależnie od płci, wieku, koloru skóry czy grubości portfela. Jaka samoobrona najlepsza będzie dla wszystkich, niezależnie od sprawności fizycznej i umiejętności? Bez wątpienia przydadzą się pewne gadżety, które mogą uratować nam życie!
Samoobrona dla początkujących – gazy pieprzowe
Gazy obronne są najpopularniejszym, tanim i łatwym w użyciu narzędziem do samoobrony. Cena gazu pieprzowego zaczyna się już od kilkunastu złotych, ale na rynku są również droższe – zależy to głównie od rodzaju gazu oraz pojemności opakowania. Składnikiem aktywnym gazu pieprzowego jest kapsaicyna – zapewne każdy z nas miał z nią kiedyś do czynienia, bo występuje także w ostrych papryczkach. Kontakt stężonej kapsaicyny z błonami śluzowymi i skórą powoduje ból, pieczenie, swędzenie i trudności z oddychaniem.
Pomimo silnego działania gaz pieprzowy nie jest groźny dla życia potraktowanej nim osoby. Dolegliwości przechodzą zwykle po kilkunastu minutach, można je także złagodzić używając przeznaczonych do tego chusteczek.
Rodzaje gazów pieprzowych
Samoobrona bez zezwolenia to nie tylko najprostszy gaz za kilkanaście złotych – to narzędzie dostępne jest w wielu wariantach. Niektóre gazy pieprzowe zawierają barwnik fluorescencyjny, który oznacza potraktowanego nim napastnika. Ułatwia to jego późniejszą identyfikację.
Gazy pieprzowe dzielimy na:
-
gaz w chmurze – to najtańszy rodzaj, rozpyla się w formie mgły. Jego zaletą jest objęcie substancją większej przestrzeni, co zwiększa szanse na trafienie napastnika, ale niestety istnieje ryzyko, że w jego zasięgu znajdzie się także rozpylająca go osoba. Taki gaz to np. tani KO Fog.
-
Gaz w strumieniu – zostaje rozpylony jako cienki strumień pod dużym ciśnieniem, może mieć zasięg nawet 6-8 metrów. Ryzyko rykoszetu jest mniejsze niż w przypadku gazów w chmurze, jednak należy bardzo precyzyjnie wycelować w twarz napastnika. Przykład to Police Tornado czy Hot Pink Mace Mini.
-
Gaz żelowy – ma postać żelu lub piany, która przykleja się do skóry i przez to działa dłużej, bo trudniej ją zneutralizować. Taki gaz jest mniej podatny na warunki atmosferyczne, jak deszcz czy wiatr – mowa o Pepper Gel Home Defence.
Jeśli nie wiesz, na jaki gaz pieprzowy się zdecydować, nasi sprzedawcy chętnie Ci doradzą – warto dobrze przemyśleć wybór przed zakupem. Może zainteresują Cię niepozorne narzędzia, takie jak gaz pieprzowy ukryty w breloczku lub w piórze wiecznym?
Samoobrona bez użycia broni, czyli paralizator
Paralizator i inne legalne w Polsce narzędzia według prawa nie są bronią. Można je kupić bez zezwolenia, wystarczy mieć ukończone 18 lat. To nie znaczy jednak, że nie są skuteczne – paralizator może nawet uratować Ci życie. To narzędzie jest nieco droższe niż gaz pieprzowy, jednak zdecydowanie warto w nie zainwestować, jeśli ważne jest dla Ciebie bezpieczeństwo i samoobrona. Jak się bronić paralizatorem?
Warto poznać działanie tego narzędzia – paralizator wytwarza wysokie napięcie elektryczne (nawet do 2 000 000 V) ale o niskim natężeniu, dzięki czemu odpowiednio używany nie stanowi zagrożenia dla życia rażonej osoby. Wystarczy 5-sekundowy kontakt elektrod z ciałem danej osoby, aby poczuła silny ból mięśni, dezorientację i chwilowy paraliż. Paralizator jest skuteczny nawet przez warstwę odzieży i jest odporny na warunki atmosferyczne. Sprawdź, jak działa paralizator. W tym artykule znajdziesz pełną instrukcję używania paralizatora!
Jak wybrać paralizator?
To narzędzie jest dla Ciebie, jeśli nie masz psychicznej blokady przed porażeniem kogoś paralizatorem. Niestety wiele osób obawia się, że za użycie paralizatora może trafić do więzienia. Jeśli jest on używany w sytuacji zagrożenia i nie przekroczymy granic obrony koniecznej (rażenie napastnika, który zaniechał już atakowania) to nie mamy powodów do obaw.
Czy sam paralizator to skuteczna samoobrona? Co wybrać? Jeśli lubisz wielofunkcyjne urządzenia, może zainteresować Cię paralizator Scorpy Max lub latarka ZAP Enforcer z wbudowanym paralizatorem. Scorpy Max to bardzo praktyczne połączenie paralizatora z miotaczem gazu – kiedy wykorzystasz gaz, możesz dokupić wymienne pojemniki. O latarkach z paralizatorem pisaliśmy na naszym blogu w artykule: Jak działa latarka z paralizatorem bez zezwolenia?
Bezpieczeństwo w domu
Samoobrona w domu także jest ważną kwestią – w końcu możemy zostać ofiarami napadu nie tylko na ulicy. Co zrobić, jeśli do naszego mieszkania wtargnie złodziej? W takiej sytuacji możemy także użyć gazu pieprzowego, paralizatora czy innego narzędzia, dzięki któremu możliwa będzie samoobrona. Kiedy napastnik zobaczy w Twoim ręku np. miotacz gazu do obrony domu, z pewnością będzie zdezorientowany i zaskoczony, a Ty zyskasz cenne minuty na wezwanie pomocy.
Kursy samoobrony dla każdego
Z pewnością sprawność fizyczna to skuteczniejsza samoobrona. Jak się nauczyć walczyć z napastnikiem? Najlepiej zapisać się na kurs obrony własnej, na którym profesjonalni instruktorzy nie tylko pokazują różne chwyty i sposoby uwolnienia się z uścisku, ale także pracują nad aspektem psychologicznym samoobrony, np. nad asertywnością.
Osoby, które wyszukują w internecie hasła takie jak „samoobrona – jak się bić?” często nie zdają sobie sprawy, że najważniejsza nie jest siła, a technika walki. Odpowiednio przeszkolona kobieta może sobie poradzić nawet z dorosłym, silniejszym mężczyzną, jeśli tylko wie, jak to odpowiednio zrobić. Oczywiście w żadnej sytuacji zagrożenia nie powinniśmy polegać jedynie na własnej sile i umiejętnościach – warto mieć zawsze przy sobie choćby gaz pieprzowy czy paralizator do obrony.
*Artykuł aktualizowany
Gaz jest lepszym narzędziem samoobrony ze względu na niewielkie rozmiary. Pracuje jako ochroniarz i często mi się przydaje!
Czy gaz wymaga zezwolenia?
Osobiście nie zdecydowałabym się na paralizator przez to, że trzeba mieć bliski kontakt z napastnikiem, który może go wyrwać z ręki i wykorzystać przeciwko mnie. Do samoobrony jako kobieta zdecydowanie wolę gaz pieprzowy. Nigdy nie myślałam, że miotacz gazu może posłużyć do obrony domu. Ciekawe ile czasu trzeba wietrzyć wtedy pomieszczenie? Wiecie może?
Raz w życiu miałam kontakt z gazem pieprzowym. Próbowałam rozdzielić demonstrujących swoją siłę Panów. Dostałam gazem prosto w oczy od ochrony. Bardzo ale to bardzo nieprzyjemne doświadczenie. Po przeczytaniu artykułu wiem, że był to gaz pieprzowy w strumieniu, na pewno nie była to chmura. Ubrania poszły do śmieci a ja przez kolejne dni wyglądałam jakbym została pobita. Oczy po gazie pieprzowym są bardzo mocno przekrwione. Myślę, że faktycznie dla kobiet gaz pieprzowy jest najskuteczniejszą formą obrony.
Nie martwiłabym się że zostanę skazana do więzienia za użycie paralizatora. Bardziej przeraża mnie fakt, że mogłabym sama na sobie poczuć jego moc gdyby silniejszy napastnik wyrwałby mi go z rąk. Wtedy to już w ogóle byłabym bezbronna. W ogóle to nie wiem jak posługiwać się paralizatorem.