Detektory e-papierosów – walka z nałogiem wśród młodzieży

E-papierosy na pierwszym planie. W tle kolorowe chmury dymu papierosowego

Od dłuższego czasu wśród młodzieży w wieku licealnym panuje trend na palenie e-papierosów. Nastolatkowie uzależniają się coraz szybciej i vapują nawet w szkołach. Aby walczyć z tym problemem placówki edukacyjne zaczynają montaż specjalnych detektorów elektronicznych papierosów. W dzisiejszym artykule przybliżymy ten alarmujący temat.

Fascynacja e-papierosami

Badania zlecone przez Rzecznika Praw Dziecka wykazały, że 23% nastolatków w Polsce sięga po e-papierosy, z czego 72% robi to regularnie. Te dane są zatrważające, co wzbudza ogromny niepokój wśród rodziców, jak i nauczycieli.

Na popularność tzw. vapowania wpływa obecna dostępność jednorazowych urządzeń. Można je kupić niemalże w każdym osiedlowym sklepie lub na stacji benzynowej za niewielką kwotę. Ale do zakupu zachęcają także kolorowe opakowania oraz różnorodność smaków. Wybór jest niewdzięcznie imponujący. “Jednorazówki” są po prostu bardziej estetyczne niż tradycyjne papierosy, co przyciąga młodzież.

E-papierosy, a katastrofa ekologiczna

Problem występuje globalnie i bywa znacznie szerszy niż nam się wydaje. Nie chodzi bowiem tylko o kwestie zdrowotne, ale także ekologiczne. Małe kolorowe urządzenia są dosłownie wszędzie oraz codziennie generują tony odpadów.

Tylko w Wielkiej Brytanii rocznie na wysypiska śmieci wraz z jednorazowymi e-papierosami trafia 10 ton litu. To cenny i coraz rzadziej występujący metal, a taka jego ilość wystarczyłaby do wyprodukowania aż 1200 akumulatorów samochodowych.

System wykrywania e-papierosów

Aby zwalczyć nałóg palenia wśród młodzieży rozpoczęto stosowanie specjalnych detektorów do e-papierosów. Prekursorem stały się Stany Zjednoczone, które zainwestowały w takie systemy miliony dolarów, chociaż pierwotnie miały one służyć do przeciwdziałania pandemii koronawirusa.

Obecnie czujniki reagują na substancje wydzielane podczas vapowania, co aktywuje kamery monitoringu, a także dyktafony. To pozwala uchwycić każdego palącego delikwenta. Konsekwencje takiego przyłapania bywają bardzo poważne, niemniej jednak adekwatne do czynu, który jest kategorycznie zabroniony na terenie szkół.

Czy monitorowanie uczniów jest legalne?

Dwójka nastolatków pali e-papierosy. Wypuszczają dym ustami.

Wraz z wprowadzaniem systemów monitorowania w szkołach narodziło się wiele kontrowersji. Uczniowie twierdzą, że takie działania są nielegalne, natomiast placówki oświatowe bronią się potrzebą dbania o zdrowie nastolatków. Rzeczywiście, należy zrobić wszystko, aby zapobiec rozprzestrzeniający się trend na palenie e-papierosów wśród młodzieży, ale działania te muszą być zgodne z prawem.

W Polsce reguluje to specjalna ustawa Prawa Oświatowego. Według artykułu 108a:

“Jeżeli jest to niezbędne do zapewnienia bezpieczeństwa uczniów i pracowników lub ochrony mienia dyrektor szkoły lub placówki, w uzgodnieniu z organem prowadzącym szkołę lub placówkę oraz po przeprowadzeniu konsultacji z radą pedagogiczną, radą rodziców i samorządem uczniowskim, może wprowadzić szczególny nadzór nad pomieszczeniami szkoły lub placówki lub terenem wokół szkoły lub placówki w postaci środków technicznych umożliwiających rejestrację obrazu (monitoring)”

Uczniowie i ich rodzice muszą zatem zostać wcześniej poinformowani o wprowadzeniu działań monitorujących. Jednakże takie urządzenia nie mogą być zainstalowane wszędzie. W jednej z Poznańskich szkół doszło do pogwałcenia tych zasad. Kamery umieszczono w toaletach. Powodem miało być przeciwdziałanie wandalizmowi. Sprawa stała się na tyle głośna, że po interwencji mediów system monitoringu został zdemontowany, a nagrania usunięte.

Jak walczyć z e-papierosami?

Młodzież buntuje się wobec wprowadzania restrykcyjnych systemów monitorowania – to naturalne. W Internecie nastolatkowie wymieniają się sposobami na przechytrzenie czujników. Oczywiście, aby zlikwidować problem palenia wśród młodych, należy podjąć radykalne kroki, a specjalne detektory e-papierosów mogą być kluczowe w tej walce.

Natomiast wyciąganie konsekwencji powinno być absolutnie ostatnim krokiem. Nauczyciele, rodzice, czy dorośli muszą się zastanowić, co robić, aby dziecko nie sięgnęło po jednorazowe używki. Ważna z pewnością jest profilaktyka i edukacja w zakresie szkodliwości e-papierosów oraz innych wyrobów zawierających nikotynę.

Prawo powinno także nałożyć pewne regulacje na producentów popularnych jednorazówek (tak jak było to w przypadku zwykłych papierosów). Bowiem kolorowe sticki o różnych smakach nie wyglądają, jak narzędzie, które sieje spustoszenie w organizmach dzieci. Produkty te wręcz przyciągają.

Kolorowe jednorazowe e-papierosy na czerwonym tle

Detektory e-papierosów – podsumowanie

Detektory oraz czujniki e-papierosów to doskonałe narzędzie do przeciwdziałania palenia w szkołach. Niemniej jednak to nie wystarczy, aby nastolatkowie przestali vapować. Co więcej, problem należy likwidować u samego źródła.

Chrońmy dzieci przed wszelkimi używkami i edukujmy je w zakresie ich szkodliwości. Niech nie zwiedzie Cię owocowa chmura o przyjemnym smaku i zapachu. Nikotyna jest trucizną, nieważne w jakiej postaci.

Alicja Droździok
Jako studentka dziennikarstwa, uwielbiam pisać. W wolnym czasie zajmuję się personalizacją ubrań, które maluję oraz amatorsko udzielam się teatralnie. Niemniej ważną częścią mojego życia jest sport, który uprawiam, jak i śledzę.
error: Treści są zabezpieczone!