Wielcy szpiedzy w historii: Krystyna Skarbek, czyli Bond w spódnicy

Współpracownicy nazywali ją ulubioną agentką Churchilla, a przez biografów została okrzyknięta „Bondem w spódnicy”. Piękna, sprytna, niezwykle inteligentna i odważna – taka była Krystyna Skarbek, postać z czołówki najwybitniejszych szpiegów II wojny światowej.

Jako Christine Granville, agentka brytyjskiego wywiadu, zjeździła pół Europy i Afryki, wykradając wojenne plany nazistów, pomagając rodakom w potrzebie i… romansując.

Mówi się, że to ona zainspirowała Iana Fleminga do stworzenia postaci Vesper Lynd, jednej z najbardziej znanych partnerek agenta 007. Co jeszcze wiemy o fascynującym życiorysie Krystyny Skarbek?

Panna z dobrego domu

Koleje życia Krystyny Skarbek są niczym scenariusz filmu – pełne emocji, zwrotów akcji oraz tajemnic i niedopowiedzeń.

Pierwsze niejasności wiążą się już z okolicznościami jej przyjścia na świat. Najprawdopodobniej urodziła się w 1908 roku, lecz źródła różnią się odnośnie dokładnej daty (1 kwietnia lub 1 maja) oraz miejsca narodzin – niektóre podają Warszawę, a inne Trzepnicę, małą miejscowość w dzisiejszym województwie łódzkim.

Pewne jest jednak szlacheckie pochodzenie Krystyny – była córką Jerzego Skarbka herbu Abdank oraz Stefanii Goldfeder wywodzącej się z rodziny zamożnych żydowskich bankierów.

Arystokratyczne korzenie zapewniły jej gruntowną edukację, a także dały możliwość realizacji swoich pasji, lecz tylko do czasu. Kiedy dobiegała dwudziestki, jej ojciec roztrwonił cały rodzinny majątek, a niedługo później zmarł.

Krystyna została bez posagu i musiała wziąć życie w swoje ręce. Zdecydowała zatem, że pójdzie do pracy. Zatrudniła się w biurze Fiata, gdzie poznała swojego pierwszego męża – bogatego przemysłowca Gustawa Gettlicha. Szybko okazało się, że tej dwójce nie było ze sobą po drodze. Ich małżeństwo zakończyło się za obopólną zgodą już po upływie 6 miesięcy.

Po rozwodzie Skarbek wróciła do pracy, lecz wkrótce nabawiła się problemów ze zdrowiem wywołanych wdychaniem spalin przenikających do biura z położonego nieopodal warsztatu samochodowego. Zgodnie z zaleceniem lekarza powróciła do uwielbianej przez siebie aktywności fizycznej.

Podczas wyjazdu na narty spotkała swojego drugiego męża, Jerzego Giżyckiego. O 20 lat starszy, wpływowy dyplomata otworzył jej drzwi do późniejszej kariery w wywiadzie. W 1939 roku Krystyna wyjechała razem z nim do Abisynii (obecnej Etiopii). Do Europy wróciła już po wybuchu wojny.

Do odebrania

W konspiracji

Na wieść o rozpoczęciu wojny Skarbek wraz z mężem przybyła do Francji, a następnie sama przedostała się do Anglii. Tam zgłosiła się do tajnej agencji SOE (Special Operations Executive) stworzonej przez Winstona Churchilla w celu dezorganizacji niemieckich działań militarnych.

„Hrabina”, jak o niej mówiono, przyjęła pseudonim „Christine Granville” oraz zmieniła rok urodzenia na 1915. Jej pierwszą misją było prowadzenie konspiracji na Węgrzech, gdzie została wysłana razem z Andrzejem Kowerskim (alias Andrew Kennedy). Do zadań dwójki szpiegów należało m.in. zbieranie informacji odnośnie planów nazistów oraz organizowanie ucieczek polskich żołnierzy z obozów internowania. Przykrywką Polki była praca dziennikarska – oficjalnie miała gromadzić materiały do artykułów dla brytyjskiej prasy.

Skarbek, która w tamtym czasie była już w separacji z drugim mężem, związała się z Kowerskim nie tylko zawodowo, ale również prywatnie. Agenci tworzyli nierozłączny duet przez całą wojnę. Ich kolejne akcje toczyły się m.in. na Bliskim Wschodzie oraz w okupowanej Francji.

Krystyna wsławiła się niespotykaną odwagą podczas operacji na płaskowyżu Vescors, gdzie pomogła wykupić z rąk Gestapo szefów partyzanckiej siatki sabotażowej.

W czasie międzynarodowych misji agentka nie zapomniała o ojczyźnie. Podczas pobytu w Budapeszcie trzykrotnie przedostała się do Polski jako kurierka tatrzańska. Współpracowała również ze Stefanem Witkowskim, przywódcą konspiracyjnej grupy Muszkieterzy.

Krystyna starała się także ocalić swoją matkę, której z uwagi na żydowskie pochodzenie groziło w kraju ogromne niebezpieczeństwo. W 1940 roku przybyła do Warszawy, aby przekonać Stefanię do wyjazdu za granicę, lecz jej argumenty okazały się nieskuteczne.

Matka agentki została aresztowana i zamordowana przez Niemców niespełna 2 lata później.

Gdy wybuchło powstanie warszawskie, Skarbek za wszelką cenę chciała przedostać się do Polski. Wielokrotnie spotkała się z odmową przerzutu do ojczyzny, aż wreszcie udało jej się dołączyć do udającej się tam brytyjskiej misji wojskowej. W ostatniej chwili lot został jednak odwołany z polecenia Winstona Churchilla. Agentkę ponownie wysłano na Bliski Wschód.

Granville christine 1950 panna z dobrego domu

Od miłości do śmierci

Kariera wywiadowcza Krystyny zakończyła się wraz z ustaniem wojny. W 1945 roku agentka została zdemobilizowana, otrzymując brytyjskie obywatelstwo oraz odprawę w wysokości 100 funtów.

Kwota ta stanowiła niewielki ułamek przeciętnej rocznej pensji, zatem nie wystarczyła na długo. Skarbek musiała odnaleźć się w nowej rzeczywistości i poszukać „zwyczajnego” zatrudnienia.

Zamieszkała w Londynie, gdzie pracowała jako telefonistka, pokojówka oraz sprzedawczyni w domu towarowym. Później została stewardessą na statkach pasażerskich linii Anglia – Związek Południowej Afryki (dziś RPA).

W 1946 roku, po 7 latach separacji oficjalnie rozwiodła się z Jerzym Giżyckim. Przez lata pozostawała w burzliwym związku z Andrzejem Kowerskim, który nazywał ją miłością swojego życia. Na początku lat 50. para miała nawet planować ślub.

Nie było im to jednak dane. 15 czerwca 1952 roku Krystyna została zamordowana w londyńskim hotelu „Shelbourne” przez Dennisa Muldowneya, którego poznała podczas pracy na statku „Rahuine”. Mężczyzna pchnął ją nożem w zemście za odrzucone wcześniej oświadczyny.

Z własnej woli oddał się w ręce policji jeszcze na miejscu zbrodni. Sąd skazał go na karę śmierci przez powieszenie.

Krystyna Skarbek została pochowana na cmentarzu St. Mary w Kensal Green w Londynie. W 1988 roku zgodnie ze swoim życzeniem obok niej spoczął Andrzej Kowerski.

Prawdy, legendy i… James Bond

Opisanie życiorysu polskiej agentki jest dla biografów wielkim wyzwaniem. Oddzielenie faktów od niedopowiedzeń, plotek i legend to twardy orzech do zgryzienia nawet dla wytrawnych badaczy.

W czasie konspiracyjnej działalności Skarbek chętnie pielęgnowała pogłoski na swój temat, co pomagało jej skutecznie mieszać szyki wrogom. Szybko przylgnęła do niej łatka nowoczesnej, wyzwolonej kobiety skłonnej do romansów. Takiej opinii nie pozbyła się już do końca życia.

W okresie pracy na statkach miała nawiązać znajomość z Ianem Flemingiem, autorem cyklu o przygodach Jamesa Bonda. Jej osobowość znalazła swoje odbicie w postaci Vesper Lynd, agentki występującej w powieści Casino Royale.

W latach 30. Krystyna zaprzyjaźniła się z Arkadym Fiedlerem, podróżnikiem i autorem m.in. Dywizjonu 303 oraz Kanady pachnącej żywicą. W książce Kobiety mej młodości pisarz scharakteryzował ją jako damę o niezwykłej urodzie, bujnym temperamencie i wyjątkowej inteligencji, skłonną do szaleństw oraz szampańskiej zabawy.

Casino royale krystyna skarbek

Wydaje się, że ten opis doskonale pasuje do fascynującej postaci Skarbek, która po wielu latach zapomnienia coraz częściej pojawia się w polskich mediach oraz dąży do zasłużonego miejsca w pamięci rodaków.

Marzena Herka
Zawodowo piszę, a w czasie wolnym skupiam się na sporcie, gotowaniu i czytaniu. Fascynuje mnie kryminologia, fantastyka i świat zwierząt.
error: Treści są zabezpieczone!