Odwiedzane strony internetowe, wiadomości, wszelkiego rodzaju pliki i wszystko, co robimy na komputerze można sprawdzić bez profesjonalnego oprogramowania. Wścibski przełożony albo nieufny partner może prześwietlić nasz komputer w kilka sekund.
Pełny dostęp administratora
Prawdopodobnie nasz biurowy komputer loguje się do centralnego komputera firmy. Tak zwanego serwera. Serwerami zarządzają administratorzy sieci, którzy po zalogowaniu automatycznie uzyskują dostęp do naszego komputera. Są trochę, jak dozorca ze złotym kluczem, który pasuje do wszystkich drzwi. Administrator może:
- Przyznać lub zabrać użytkownikowi uprawnienia do instalowania oprogramowania.
- Rejestrować wszystkie procesy komputera.
- Uzyskać pełny dostęp do naszych plików.
Standardowo administrator ma wolny dostęp do dysków C i D – foldery tych partycji są udostępnione automatycznie.
Odwiedzane strony WWW
Jeśli nasz komputer nie jest chroniony hasłem, to koledzy, przełożeni albo członkowie rodziny mogą w nim szperać. Nasze tajemnice może zdradzić historia odwiedzanych stron. Z tego powodu warto ją kasować. To opcja oferowana przez wszystkie wiodące przeglądarki. Czyszczenie historii może odbywać się automatycznie lub ręcznie. Niestety nie zawsze okazuje się skuteczne. Naszą aktywność wciąż mogą zdradzać zachowane pliki cookies lub profesjonalne programy do szpiegowania komputera.
Ostatnio otwierane dokumenty
Nie tylko przeglądarka, ale również lista otwieranych ostatnio dokumentów mówi wiele na nasz temat. Jeśli ktoś zapragnie zobaczyć, co robiliśmy przez cały dzień, to wystarczy, że rozwinie menu z paska zadań i wybierze odpowiednią opcję. Tę funkcję możemy stosunkowo łatwo zablokować.
- W systemie Microsoftu przy wciśniętym klawiszu Windows naciskamy R.
- Potem wpisujemy gpedit.msc i klikamy OK.
- W nowym oknie wybieramy zakładki Szablony Administracyjne, Menu Start i pasek zadań.
- Zaznaczamy opcję „nie przechowuj historii niedawno otwieranych dokumentów”. Potem zaznaczamy Włączone i klikamy na OK.
Gotowe. Teraz monitoring komputera przestał być banalnie prosty.
To wszystko, to oczywiście bardzo proste metody szpiegowania komputera. Zaawansowane programy monitorujące korzystają z bardziej wyrafinowanych metod, a ich wykrycie często okazuje się bardzo trudne. Najprościej jest wykryć tzw. KeyGrabbery, czyli urządzenia zapisujące znaki wpisywane z klawiatury. W większości przybierają one formę wtyczek wpinanych do portu komputera.
My rodzice powinniśmy kontrolować co robią nasze dzieci na komputerze. Takie proste metody nie są tak bardzo skuteczne. Nawet nie zdajemy sobie sprawy jak one się znają na współczesnej technologii. Dlatego, jeśli chodzi o szpiegowanie komputera dziecka lepiej zaufać profesjonalnym urządzeniom, które są do tego przeznaczone.
Byłam zdecydowanie przeciwna stosowaniu takich sztuczek i zawsze zniechęcałam do korzystania z rejestratorów video, czy też szpiegowania komputerów, moje przyjaciółki, dopóki nie stanęłam w obliczu sytuacji, w której zastanawiałam się, czy mój mąż mnie oszukuje.
Ja również podejrzewam, że moja żona odwiedza kogoś innego. Zawsze ma wyłączony telefon. Rozważam użycie lokalizatora GPS, ewentualnie skorzystam z tych wskazówek w komputerze.
Nie sądzę, że szpiegowanie komputera małżonka, który jest oszustem jest złe. Jeśli jest kłamcą to co innego można zrobić, jak nie to, gdzie ma się niezbite dowody. Ja muszę monitorować aktywność mojego męża w Internecie, ponieważ nigdy chyba nie otrzymam od niego prawdy.
Ja właśnie odkryłem, że moja współmałżonka ma swojego szpiega na moim komputerze, nie wiem jak długo. Nigdy nie oszukiwałem więc nie wiem dlaczego jestem szpiegowany. Jak mogę to usunąć?
Nie mogłem uwierzyć, ile czasu mój personel spędzał na Facebooku. Pełen dostęp administratora jest przydatny do wyszukiwania informacji i to za darmo.
Właśnie wypróbowałem “ostatnio otwierane dokumenty” i muszę napisać, że jest to dla mnie absolutnym zwycięzcą. Jest to całkowicie bezpłatne, w przeciwieństwie do innych programów, a może naprawdę wbrew pozorom wiele pomóc.
Szpiegowanie, szpiegowaniem ale może warto by było się zastanowić czy my chcielibyśmy aby każdy nasz ruch był śledzony ?