Paralizatory – narzędzie do samoobrony na każdą kieszeń

Skuteczna obrona osobista nie musi wiązać się z nauką sztuk walki lub zatrudnieniem prywatnego ochroniarza. Inwestycja w dobrej jakości paralizator zapewni Ci bezpieczeństwo i skuteczny sposób na poradzenie sobie nawet z najbardziej zajadłym agresorem bez wyrządzania mu trwałej szkody. Czy jednak korzystanie z paralizatorów jest całkowicie legalne? Jaki model najlepiej wybrać? Po te oraz inne odpowiedzi zapraszamy do dzisiejszego artykułu.

Od organów ścigania do cywila

Paralizatory są obecnie – obok gazów pieprzowych – jednym z najpowszechniejszych narzędzi samoobrony zarówno w użytku profesjonalnym, jak i prywatnym. Nie zawsze jednak tak było – początkowo urządzenia te wykorzystywane były wyłącznie przez służby mundurowe. Przez większą część XX wieku Stany Zjednoczone mierzyły się z problemem nadużywania broni palnej przez policję. Aby temu zaradzić

w 1985 roku wprowadzono prawo, które nakazywało policjantom korzystać w pierwszej kolejności z rozwiązań nieśmiercionośnych takich jak pałki czy kajdanki. Decyzja ta rzeczywiście spowodowała znaczny spadek zgonów, lecz jednocześnie odbiła się negatywnie na skuteczności działań funkcjonariuszy. Konieczne było więc znalezienie złotego środka dającego policjantom dużą efektywność bez wyrządzenia krzywdy osobie ściganej.

paralizator_a_prawo

Rozwiązanie przyniosła firma TASER International w postaci tasera – paralizatora działającego w oparciu o wystrzeliwane na odległość ok. 5 metrów elektrody połączone z rękojeścią odwijanymi przewodami. Pierwsze tasery powstały już w latach 70. ale przez fakt, że działały w oparciu o ładunki prochowe dotychczas były klasyfikowane jako broń palna. Dopiero ich udoskonalona wersja wykorzystała ładunek sprężonego powietrza, co pozwoliło na zmianę klasyfikacji i dopuszczenie do powszechnego użytku przez służby. Z czasem na rynku pojawiły się odmiany paralizatorów bezpośredniego zasięgu, które mogły być stosowane przez cywilnych obywateli. Pomysł szybko się przyjął i dziś w większości krajów świata osoba pełnoletnia może bez trudu nabyć takie urządzenie.

Jak działa paralizator?

Paralizatory działają w oparciu o energię elektryczną. Po przesunięciu przełącznika bezpieczeństwa i wciśnięciu odpowiedniego przycisku przez elektrody zaczyna przepływać napięcie o mocy średnio od 20 000 do 200 00 000 V przy bardzo małym natężeniu. W wyniku bezpośredniego kontaktu z elektrodami napastnik doznaje silnego porażenia układu nerwowego, co wiąże się z bólem, szokiem i skurczem mięśni. Stan ten utrzymuje się od kilkunastu sekund do nawet kilku minut dając użytkownikowi szansę na ucieczkę lub wezwanie pomocy.

Paralizator a prawo

W Polsce paralizator może nabyć bez zezwolenia każda pełnoletnia osoba, z dwoma zastrzeżeniami. Wedle Ustawy o broni i amunicji z 21 maja 1999 roku pozwolenie nie jest wymagane wobec urządzeń o średniej wartości natężenia nieprzekraczającej 10 miliamperów. W praktyce nie ma to większego znaczenia, ponieważ w sklepach można znaleźć wyłącznie modele o takim parametrze. Drugą ważną kwestię stanowi docelowe zastosowanie paralizatorów – można używać ich wyłącznie w celach samoobrony.

Jak bezpiecznie korzystać z paralizatora?

Współczesne paralizatory zostały zaprojektowane w taki sposób, aby zminimalizować ryzyko porażenia samego siebie. W trakcie konfrontacji użytkownik nie musi przejmować się wyładowaniem wstecznym, ponieważ prąd wnika w mięśnie agresora i nie rozprzestrzenia się dalej. Dodatkowym zabezpieczeniem jest przełącznik blokujący, który uniemożliwia przypadkowe uruchomienie paralizatora.

paralizator_czy_legalny

Warto wiedzieć, że paralizatory działają również przez warstwy ubrań, więc miejsce przytknięcia elektrod nie ma znaczenia, choć lepiej unikać okolic twarzy i celować w tors. Przytrzymanie urządzenia przez 1 sekundę wywoła krótki wstrząs i szok, 1-3 sekundy oznaczają ból w mięśniach, oszołomienie i upadek, natomiast 3-5 sekund wiąże się z konwulsjami, paraliżem mięśni, silnym bólem i utratą orientacji. Pamiętaj, że paralizator nie może być przytknięty do ciała na dłużej niż 5 sekund – może to doprowadzić do poważnego uszczerbku na zdrowiu, a nawet stanowić zagrożenie dla życia. Optymalny zalecany czas wynosi 3 sekundy.

Czy paralizator może okazać się śmiertelny?

Nie, jeżeli korzystasz z niego we właściwy sposób (patrz wyżej). Legalnie dostępne paralizatory mają na tyle niskie natężenie, że nie stanowią zagrożenia dla zdrowych osób. Urządzenia o natężeniu wyższym niż 10 miliamperów, czyli działające na odległość tasery przeznaczone są wyłączenie dla służb mundurowych i nie sposób legalnie kupić ich na własny użytek. Jednak nawet najsłabszy paralizator może okazać się śmiertelnie niebezpieczny dla osób z elektrycznym rozrusznikiem i zastawką serca, cierpiących na epilepsję, choroby serca lub nadciśnienie tętnicze. Zagrożeni są również ludzie bardzo szczupli, o niewykształconym lub osłabionym układzie odpornościowym, a także dzieci oraz osoby starsze.

Naturalnie pojawia się pytanie – czy ewentualna śmierć napastnika w wyniku użycia paralizatora wiąże się z konsekwencjami prawnymi? Otóż nie. Zaatakowana osoba nie mogła przecież wiedzieć, że jej agresor miał chore serce, cierpiał na epilepsję lub posiadał rozrusznik. W sytuacji zagrażającej zdrowiu i życiu zastosowanie obrony koniecznej stanowi prawo przysługujące każdemu obywatelowi. Osoba atakująca zaś, jako inicjator zdarzenia, musi liczyć się z konsekwencjami swoich działań. Tym samym jeżeli paralizator użyty był wyłącznie jako środek samoobrony i zgodnie z zasadami jego właściciel nie powinien obawiać się prawnych reperkusji.

Który paralizator wybrać?

Zakup skutecznego paralizatora nie musi wiązać się z dużym wydatkiem. Już w kwocie poniżej 200 zł znajdziemy dobrej jakości sprzęt, który zagwarantuje bezpieczeństwo w stresujących i potencjalnie niebezpiecznych sytuacjach takich jak samotne powroty do domu późną porą, spacery w nieciekawej okolicy lub bieganie poza miastem.

tani_dobry_paralizator

Dobrym wyborem będzie paralizator Power 200 o napięciu 200 000 V i z zabezpieczeniem sznurkowym, które zablokuje sprzęt jeśli zostanie wyrwany z ręki użytkownika. Lekka konstrukcja i niewielkie wymiary sprawiają, że urządzenie bez trudu mieści się w kieszeni, zaś specjalny przełącznik blokujący zagwarantuje bezpieczny transport i użytkowanie.

Alternatywę dla tego modelu stanowi paralizator Power Max, który posiada wszystkie wyżej wymienione atuty oraz większe napięcie na poziomie 500 000 V. Spośród wszystkich dostępnych na rynku legalnych środków na samoobronę paralizator wydaje się jedną z najefektywniejszych opcji.

W przeciwieństwie do gazów pieprzowych jest to rozwiązanie wielorazowe, które może być stosowane bez względu na warunki atmosferyczne. Na tle pałek teleskopowych natomiast, paralizatory wykazują znacznie większą skuteczność przy łatwiejszej obsłudze i wygodzie. Decydując się na paralizator otrzymasz poczucie bezpieczeństwa i gotowość do samoobrony w każdej sytuacji.

Piotr Kistela
Z wykształcenia dziennikarz, z zawodu copywriter. Pasjonat nowinek technologicznych, gier wideo i literatury fantastycznej. Czas wolny dzieli pomiędzy książką, konsolą, sportem oraz pisaniem wszystkiego oprócz przepisów kulinarnych i poezji.
error: Treści są zabezpieczone!