Nielegalne wyścigi samochodowe w Polsce, czyli “Szybcy i wściekli” w podwórkowym wydaniu

Szary samochod jedzie z wysoką prędkością w mieście

Dla uczestników to coś więcej niż zabawa. Za kółkiem liczy się tylko zwycięstwo. Nie ma znaczenia wielkie ryzyko z jakim wiąże się uliczna rywalizacja. Nieistotni są pozostali użytkownicy ruchu drogowego. To przeniesienie akcji z filmu “Szybcy i Wściekli”, na nasze podwórka… w pewnym sensie. Dowiedz się, jak naprawdę wyglądają nielegalne wyścigi samochodowe w Polsce!

Sny o prędkości – jak nielegalne wyścigi samochodowe zdobyły popularność w Polsce?

Główny bohater filmu Szybcy i wściekli siedzi za kierownicą

Wyścigi uliczne dotarły już niemal w każdy zakątek świata. W Polsce zainteresowanie nielegalną rywalizacją zaczęło być zauważalne w latach 90. XX wieku, a niewątpliwy wpływ na pogłębienie jej popularności miała produkcja kolejnych filmów z serii “Szybcy i wściekli”. Główni bohaterowie walczyli tam ze sobą na śmierć i życie, przemierzając zatłoczone ulice zmodyfikowanymi i piekielnie szybkimi pojazdami. W podobnym klimacie obracały się gry komputerowe z rodziny “Need for Speed”, które pozwalały wczuć się w rolę kierowcy pędzącego z zawrotną prędkością po wirtualnych ulicach. Czemu więc nie spróbować swoich sił we własnym samochodzie, na miejskich szosach?

Gdzie odbywają się wyścigi uliczne?

Widok nocnej Warszawy kolorowe światła

Zdecydowanie najwięcej tego typu wydarzeń ma miejsce w dużych miastach, których infrastruktura drogowa pozwala na dobre ściganie. We wzmiankach dotyczących nielegalnych wyścigów najczęściej słyszy się o Warszawie. To właśnie w stolicy znajduje się “mekka” nielegalnego street racingu w Polsce – Cargo, czyli jeden z terminali przy Lotnisku “Okęcie” im. Fryderyka Chopina. Okolica oddalona od zatłoczonych ulic to wręcz idealny rejon do rywalizacji. Miejsce cieszyło się kiedyś dużą popularnością, ale obecnie kierowcy często rotują w lokalizacjach.

Nielegalne wyścigi samochodowe w Polsce fakty

Chęć urozmaicania sobie tras? Nic z tych rzeczy. Chodzi o utrudnianie wykrycia zlotów służbom bezpieczeństwa. Położenie “areny” zawodów jest trzymane w tajemnicy do ostatniej chwili, a organizatorzy ogłaszają je na specjalnych grupach, które zrzeszają miłośników wyścigów. Jedną z nich jest Warsaw Night Racing, największe organizowane cyklicznie wydarzenie w Polsce. Rywalizacja odbywa się co kilka dni, a na wydarzeniu pojawia się czasem nawet kilkaset osób.

Prowokacja TVN na Warsaw Street Racing

Dwa sportowe samochody biały i niebieski stoją na drodze przed wyścigiem

To właśnie najpopularniejsza impreza nielegalnych wyścigów kilka lat temu stała się celem nie do końca udanej i kontrowersyjnej intrygi. W 2018 r. dziennikarze śledczy telewizji TVN wybrali się na jeden z eventów organizacji, wcielając się w uczestników wydarzenia. Reporterom udało się nagrać wypowiedzi kierowców, a także zarejestrować nagrania, które miały ukazywać pojedynki samochodowe. Najważniejszym elementem akcji było jednak zamontowanie nadajników GPS w pojazdach wybranych zawodników. Jak do tego doszło?

Dziewczyna w sportowym czarno żółtym kostiumie stoi koło samochodu

Specjalnie wyznaczona do tego dziennikarka wcieliła się w rolę hostessy, która wręczała losowo wybranym kierowcom niewielkie resoraki. Te miały promować rozpoczynającą swoją działalność firmę, oferującą wypożyczanie szybkich samochodów. W praktyce zabieg miał sens – zabawki zdobiły naklejki z logo domeny internetowej, a ta faktycznie istniała, choć powstała zaledwie kilka dni przed wydarzeniami z Warsaw Street Racing.

Niedługo później jeden z obdarzonych prezentem szczęśliwców oznajmił w sieci, że w jego samochodziku zamontowany był nadajnik GPS. Podobnego odkrycia dokonali pozostali posiadacze zabawki. Element miał służyć mierzeniu prędkości, z jakimi poruszali się kierowcy, a dane miały zostać wykorzystane w reportażu. Podejrzenia błyskawicznie skierowano na potencjalnych złodziei lub służby bezpieczeństwa. Zagadka rozwiązała się jednak kilka dni później, gdy stacja TVN wyemitowała materiał w jednym z programów.

Nielegalne podłożenie podsłuchu spotkało się ze sporymi kontrowersjami, a działania telewizji były szeroko komentowane zarówno przez media internetowe jak i uczestników imprezy.

Policja a street racing, czyli nielegalne wyścigi samochodowe w świetle prawa

Napis police na światłach samochodu policji

Policjanci nie mają łatwego zadania w walce z wyścigami, które często stwarzają duże zagrożenie dla zdrowia i życia osób postronnych. Ściganie się po ulicach samo w sobie nie stanowi podstawy do tego, aby karać kierowców. Częstym problemem jest również fakt, że podczas zlotów pasjonatów street racingu bardzo trudno jest jednoznacznie ocenić, kto prowadził pojazd podczas zawodów. Mimo to spotkania miłośników szybkiej jazdy są jednak często przerywane przez przyjazd policji, a najbardziej powszechnym sposobem karania śmiałków jest wręczanie mandatów. Prawo drogowe zaostrza obecnie podejście do kwestii przekraczania prędkości. Należy więc upatrywać szans na walkę z nielegalnymi wyścigami właśnie w rosnących karach pieniężnych.

Inaczej ma się sprawa w przypadku poważniejszych wykroczeń, a właściwie przestępstw. Spowodowanie wypadku lub potrącenie pieszego, często niestety śmiertelne, wiąże się z postępowaniem sądowym, a w rezultacie grzywną, odebraniem prawa jazdy, a nawet karą więzienia.

Legalne wyścigi samochodowe – co, gdzie i jak?

Sportowe samochody stoją pod rząd

Budowa torów wyścigowych dla amatorów jest jednym z głównych pomysłów kierowców, aby zminimalizować organizowanie nielegalnych imprez na ulicach miast. Motorsport nie jest jednak popularną dziedziną w Polsce, co ma wpływ na znikomą liczbę autodromów.

Najpopularniejsze tory wyścigowe w Polsce:

  • Tor Poznań
  • Silesia Ring w Kamieniu Śląskim
  • Tor Moto Park Ułęż
  • Autodrom Jastrząb
  • Tor Kielce-Masłów
infografika do artykułu Nielegalne wyścigi samochodowe

Zdarza się jednak, że w zapewnienie zawodnikom warunków do bezpiecznej i profesjonalnej rywalizacji angażują się lokalne automobilkluby i… policja. Kilkanaście lat temu współpraca tych dwóch instytucji z Łodzi, doprowadziła do organizowania zawodów “Street Legal”, które przebiegały na specjalnie zamkniętych odcinkach dróg, pod nadzorem policji i służb medycznych. W zeszłym roku przeprowadzono z kolei event wyścigów drag race na lotnisku w Broczynie.

Nielegalne wyścigi samochodowe w Polsce – FAQ

Jak wykryć nadajnik GPS i uniknąć namierzenia przez policję?

Dobrze zamontowany nadajnik GPS bywa bardzo trudny w znalezieniu. W zlokalizowaniu urządzenia pomogą specjalistyczne produkty do wykrywania podsłuchów, kamer i nadajników GPS w samochodzie, biurze czy w domu.

Ile osób zatrzymano na nielegalnych wyścigach w Polsce?

Według najnowszych informacji przekazywanych przez Polską Agencję Prasową, w 2021 r. odnotowano ponad 11 tys. wykroczeń i wylegitymowano ponad 15 tys. osób. Ponadto zatrzymano 420 praw jazdy.

Gdzie odbywają się nielegalne wyścigi uliczne w Polsce?

Nielegalne wyścigi samochodowe odbywają się najczęściej na ulicach i parkingach w dużych miastach, takich jak Warszawa.

Jakie są najpopularniejsze wyścigi uliczne w Polsce?

Najpopularniejszym, cyklicznie organizowanym eventem w Polsce jest Warsaw Street Racing. Zawody odbywają się najczęściej raz w tygodniu na ulicach Warszawy.

Jak wziąć udział w wyścigach ulicznych?

Aby wziąć udział w wyścigach ulicznych należy mieć szybki lub przerobiony samochód, oraz poszukiwać nadchodzących wydarzeń na specjalnych forach oraz na grupach w mediach społecznościowych.

Michał Nieckarz
Pisanie to nie tylko moje hobby, ale i pomysł na przyszłość. Tworząc teksty, poszerzam swoją wiedzę i świetnie się bawię. Kocham sport, czytam dużo książek i nie lubię opóźnionych pociągów. Uważam też, że Marcin Prokop powinien mieć swój talk-show - oglądałbym.
error: Treści są zabezpieczone!