Najsłynniejsze więzienne ucieczki – The Great Escape – Żagań

Nogi oplecione w łańcuchu

Kilkadziesiąt ton piachu z 111-metrowego tunelu wykopanego ręcznie i 76 śmiałków, którym udało się wydostać na wolność, choć przeżyło tylko trzech. Wielka Ucieczka, bo tak nazywa się plan alianckich lotników, był tak spektakularny, że stał się inspiracją dla twórców filmów i gier wpisujących się w kanon kultury popularnej. Poznaj historię lotników, którzy oszukali nazistów.

Stalag LUFT III – niemiecki obóz jeniecki dla alianckich lotników

Stalag LUFT III powstał wiosną 1942 roku dla pojmanych lotników, pilotów i członków załóg samolotów alianckich. Różnorodność narodowa była bardzo duża. Wśród żołnierzy z Wielkiej Brytanii, USA czy Australii, nie zabrakło także Polaków, choć ci zdecydowanie należeli do mniejszości.

Lokalizacja Stalag LUFT III Niemcy nie była przypadkowa. Słabo zaludnione okolice Żagania i duża odległość od granicy miały skutecznie zniechęcać więźniów do ucieczki. Z tego też powodu trafiali tam jeńcy, którzy już wcześniej próbowali odzyskać wolność. Jednym z nich był Roger Bushell – brytyjski lotnik, który zaplanował Wielką Ucieczkę i stał się ofiarą własnego planu.

Na przełomie lat 1944/45 w obozie przebywało około 10 tys. jeńców, z czego tylko 100 naszych rodaków. Ze względu na ich tytuł (większość oficerów), pracownicy obozu traktowali ich z szacunkiem. Co więcej, Luftwaffe (siły powietrzne Rzeszy) nie stosowały wobec nich przemocy. Oprócz codziennych zbiórek z liczeniem więźniów, mogli oni spędzać czas jak chcieli, na przykład grając w piłkę.

Przygotowania do ucieczki

Największym problemem Stalag Luft III były niewystarczające dla wszystkich zapasy odzieży oraz za mała ilość jedzenia. Dzienne zapotrzebowanie kaloryczne u zdrowego, aktywnego mężczyzny wynosi około 3000 kcal, natomiast niemieckie racje pozwalały na dostarczenie około 1900 kcal. Dodatkowo jeńcy walczyli z pluskwami i… nudą.

W marcu 1943 roku powstał KomitetX, nad którym dowodzenie objął Roger J. Bushell. Jego celem było zorganizowanie i przeprowadzenie ucieczki 200 więźniów. Przygotowania trwały bardzo długo. Brało w nich udział ok. 600 osób. Komendant Stalagu, pułkownik von Lindeiner, ostrzegał jeńców, że ucieczka jest złym pomysłem, a sam obóz w pewien sposób ich chroni, ale nie zdobył zaufania aliantów.

Znaczna część niemieckich oficerów nieświadomie im nawet pomagała, sprzedając mapy i przedmioty przydatne podczas drążenia tuneli, w zamian za słodycze czy kawę z paczek od Czerwonego Krzyża, które zresztą odgrywały jeszcze inną rolę. W nich bowiem tajny ośrodek Wywiadu Armii USA przemycał narzędzia, niemiecką walutę, podrobione dokumenty i odbiorniki radiowe.

Tunele – droga na wolność

Infografika Najsłynniejsze więzienne ucieczki - The Great Escape - Żagań

Tunele były 3 – „Tom”, „Dick” i „Harry”. Każdy z nich miał swój początek w osobnym baraku. Drążenie nie należało do najłatwiejszych zadań, bo kopaczy otaczała ziemia. W przypadku zawalenia górnej części mogli oni liczyć tylko na ochronę poprzez uniesienie rąk i pomoc drugiej osoby. Na szczęście podczas przygotowań nikt nie zginął, ale wiele osób potrzebowało przerw między wydobywaniem ziemi, ponieważ kopanie tuneli bez łopat było bardzo męczące. Najczęściej jeńcy wykorzystywali deski odrywane z łóżek, noże, łyżki oraz puszki.

Niemcy podejrzewali, że coś jest nie tak, ale początkowo potrafili ujawnić próby ucieczki. Profilaktycznie zatrzymali 19 podejrzanych, w tym 6 osób faktycznie włączonych w projekt, i na kilka tygodni przed planowaną ucieczką, odesłali ich do innego Stalag Luft. Mimo to, prace nad tunelami nie ustały.

Niestety tunel „Dick” został porzucony, kiedy okazało się, że miejsce wyjścia na powierzchnię zostało wyczyszczone z drzew i przygotowane pod rozbudowę obozu. Przydał się za to do przechowywania rzeczy potrzebnych po ucieczce, np. zwykłych ubrań, podrobionych dokumentów itd.

Tunel „Tom” został ukończony w 1943 roku, ale Niemcy zorientowali się i całkowicie go zasypali. Uciekinierzy skoncentrowali się wówczas na ostatnim, pozostałym podkopie, czyli „Harrym”. Ten powstał w baraku 104 pod piecem. Jego ściany wykładało 500 desek z łóżek i podłóg. Za wentylację odpowiadały własnoręcznie zrobione pompy, a za oświetlenie – kaganki z puszek i pasków materiału z piżam. W marcu 1944 roku “Harry” osiągnął długość 111 metrów i około 10 metrów głębokości.

Wielka Ucieczka

Tunel do jaskini

Finał akcji miał miejsce w nocy z 24 na 25 marca. Okoliczności od początku nie sprzyjały aliantom – wszczęty alarm lotniczy komplikował ucieczkę. Niemcy wstrzymali pociągi i wyłączyli prąd, na skutek czego lampy i pompy tłoczące powietrze do tunelu nie działały.

Co gorsza, po usunięciu desek zabezpieczających wejście okazało, się że tunel jest za krótki. Wylot z niego znajdował się na odkrytym terenie, kontrolowanym przez reflektory. Nie zdołało to jednak powstrzymać jeńców. Z obozu wydostało się 76 osób, w tym 6 Polaków, zanim alarm w obozie uniemożliwił ucieczkę reszcie.

O świcie niemieccy żołnierze otoczyli barak.

Konsekwencje ucieczki ze STALAGU LUFT III

Drut kolczasty

Spośród wszystkich uciekinierów tylko 3 nie zostało schwytanych. Dwaj Norwegowie dopłynęli statkiem do brzegów Szwecji, natomiast Holender dotarł aż do Hiszpanii, gdzie otrzymał pomoc w brytyjskiej ambasadzie.

Pozostała reszta jeńców na rozkaz wściekłego Hitlera miała zostać rozstrzelana, ale Goering przekonał przywódcę, że nie ma to większego sensu, bo alianci mogą się zemścić na niemieckich lotnikach w niewoli. Ten zdecydował wówczas, aby ponad połowa ze schwytanych została stracona i skremowana. Wybrano 50 osób.

Komendant obozu von Lindeiner stracił stanowisko i miał trafić przed sąd wojenny. By uniknąć więzienia udawał chorobę psychiczną. W późniejszym czasie został ranny przez wojska sowieckie nacierające na Berlin, a po wojnie poddał się siłom brytyjskim.

Przeczytaj także: Najsłynniejsze więzienne ucieczki – więzienie Maze

Wielka Ucieczka – FAQ

Poznaj odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania!

Czy film “The Great Escape” opiera się na prawdziwej historii?

Film “The Great Escape” w reżyserii Johna Sturgesa opiera się na faktach. Bazuje na powieści napisanej przez uczestnika ucieczki Paula Brickhilla, o tym samym tytule. Nie wszystkie sceny, jak na przykład brawurowa ucieczka na motorze, wydarzyły się naprawdę.

Czy któryś z uczestników Wielkiej Ucieczki żyje?

Ostatni żyjący uciekinier Dick Churchill, który zainspirował twórców filmu “The Great Escape”, zmarł 12 lutego 2019 roku. Miał 99 lat.

Co się stało z komendantem obozu Stalag Luft III?

Pułkownik von Lindeiner został zdegradowany. Aby uniknąć sądu wojennego udawał chorobę psychiczną. Po wojnie był brytyjskim jeńcem. Podczas śledztwa w sprawie morderstw Stalag Luft III zeznał, że przestrzegał konwencji genewskich, a więźniowie darzyli go szacunkiem. Został repatriowany w 1947 roku.

Ile osób zginęło podczas Wielkiej Ucieczki?

Hitler wydał rozkaz rozstrzelania wszystkich uciekinierów, ale ostatecznie zabito 50 osób.

Kiedy i gdzie miała miejsce Wielka Ucieczka?

W nocy 24 marca 1944 roku 220 więźniów próbowało uciec tunelem z obozu Stalag Luft III, mieszczącego się w okolicy Żagania.

Dżesika Dominiak
Zawodowo piszę i bawię się słowami. Prywatnie czas spędzam na siłowni, na spacerach z psem lub na kanapie, rozwiązując krzyżówki. Mam słabość do brukselki i miętowo-czekoladowej latte.
error: Treści są zabezpieczone!