Myśliwska kamera termowizyjna — cena to nie wszystko?

Polowanie po zmroku wymaga nie tylko cierpliwości i doświadczenia, ale też odpowiedniego wyposażenia. Trudno wytropić zwierzynę w całkowitych ciemnościach bez termowizora myśliwskiego na głowie lub broni. Wbrew powszechnej opinii dobry sprzęt tego rodzaju nie musi kosztować kilkudziesięciu tysięcy złotych. Jaki termowizor myśliwski wybrać i ile trzeba za niego zapłacić?

Termowizja myśliwska — wady i zalety

Kamery termowizyjne są z nami już od ponad wieku. Na przestrzeni kolejnych dekad urządzenia te na stałe zadomowiły się w militariach, medycynie, astrologii oraz w dziesiątkach innych obszarach nauki i przemysłu. Jednym z takich obszarów jest myślistwo. Ludzie parający się tym fachem już dawno odkryli potencjał, jaki kryje się w solidnym myśliwskim termowizorze. Tym bardziej że alternatywy bywają zawodne. Światło latarki najpewniej spłoszy zwierzynę, natomiast noktowizor nie zadziała w zupełnych ciemnościach. Oświetlacze IR montowane w nowszych modelach II i III generacji zniwelowały ten problem, ale nie wyeliminowały go całkowicie.

Termowizja mysliwska wady i zalety

Dla kontrastu kamery termowizyjne umożliwiają widzenie bez żadnego źródła światła. Każdy, kto kiedykolwiek tropił zwierzynę w gęstym lesie podczas nowiu doceni ten atut. Trzeba jednak zaznaczyć, że wizja, jaką dają termowizory różni się od normalnego wzroku czy obrazu noktowizyjnego. Termowizja opiera się na biernej detekcji podczerwieni emitowanej z obserwowanego obszaru. Różnice temperaturowe pomiędzy obiektami ukazane są na wyświetlaczu kamery w formie barwnej mozaiki. Dla przykładu pasącą się sarnę zobaczymy w cieplejszych, jaskrawszych kolorach niż stojące za nią drzewa i krzewy. Obserwując świat kamerą termowizyjną nie dostrzeżemy więc najdrobniejszych szczegółów. To jednak niewielka cena za możliwość prowadzenia obserwacji w nocy, we mgle, wysokiej trawie, jaskiniach czy zadymionych pomieszczeniach. Dokładniej o tym, jak działa termowizja pisaliśmy na naszym blogu w innym artykule.

Tania kamera termowizyjna — czy ma sens?

Wiemy już, że myśliwski termowizor to świetna inwestycja. Nasuwa się teraz pytanie: ile zapłacić za taki sprzęt? Odpowiedź nie jest prosta. Na rynku znajdziemy zarówno modele za kilkaset zł, jak i profesjonalne termowizory o cenach rzędu kilkudziesięciu tysięcy zł. To, jaki termowizor na polowanie wybrać zależy przede wszystkim od konkretnych parametrów i ich znaczenia dla myśliwego. Poniżej opisujemy trzy najważniejsze elementy, które określają każdy dobry termowizor.

Rozdzielczość sensoryczna

Ten parametr określa gęstość i jakość mierzonej podczerwieni. Za jej pomiar odpowiedzialne są czujniki mikrobolometryczne składające się na sensor termowizora. Im większa ich ilość (a tym samym im większa rozdzielczość sensoryczna), tym bardziej szczegółowy obraz otrzymamy na dalszych odległościach. W tańszych modelach dominują rozdzielczości 320 × 240 i 384 × 288 pikseli. Tyle w zupełności wystarczy do amatorskich polowań — dzięki takiej kamerze można bez trudu rozróżnić sylwetki konkretnych zwierząt (np. dziki od saren) na dystansie nawet do kilometra.

Czułość termiczna NEDT

Wartość ta (wyrażana w mK — miliKelvinach) określa jak kamera radzi sobie z mierzeniem różnic temperaturowych pomiędzy jednym a drugim obiektem. Niski wskaźnik mK przekłada się na większą skuteczność w pomiarze nawet małych różnic. Jest to szczególnie istotny parametr w sytuacjach, w których temperatury obiektów (np. stado zwierząt) są bardzo do siebie zbliżone. Za optymalną wartość uznaje się 50 mK.

Częstotliwość odświeżania

Parametr ten ma znaczenie podobne jak w przypadku telewizorów i monitorów. Wyrażany w hercach (Hz) lub FPS-ach (frame per second) określa jak często obraz jest odświeżany w ciągu jednej sekundy. W praktyce wyższa liczba Hz oznacza po prostu lepszą płynność obrazu. Kiedy o celnym strzale może zdecydować nawet najdrobniejszy ruch zwierzyny duża płynność ma kluczowe znaczenie. Przy wyborze kamery termowizyjnej unikajmy modeli z odświeżaniem rzędu 5-20 Hz, które praktycznie uniemożliwiają komfortowe i skuteczne śledzenie poruszających się obiektów. Najlepszy komfort pracy zapewniają termowizory z odświeżaniem 30-50 Hz. Taka wartość wystarczy do komfortowej pracy, jaką daje płynny obraz wyświetlany na ekranie kamery.

Ile kosztuje kamera termowizyjna? Nie przepłacaj

Podsumujmy powyższe informacje. Dobra kamera termowizyjna powinna posiadać przyzwoite odświeżanie obrazu (co najmniej 30 Hz), sensowną rozdzielczość sensoryczną (w okolicach 320 × 240) oraz czułość termiczną NEDT 50 mK lub niższą. Wbrew pozorom znalezienie takiego modelu nie wiąże się z wydatkiem kilkudziesięciu tysięcy złotych. Termowizory w cenach tego rzędu są sprzętami przeznaczonymi głównie do zadań militarnych, gdzie najwyższe parametry mają kluczowe znaczenie. Kiedy jednak mówimy o amatorskich polowaniach, kamera termowizyjna w cenie kilku tysięcy zł w zupełności wystarczy. W tej cenie dostaniemy solidny sprzęt, który dobrze sprawdzi się w terenie.

Monokular termowizyjny HIKMICRO HIKVISION

Ten monokular termowizyjny doskonale nada się do takich zadań jak rozpoznanie terenu, lokalizowanie postrzelonej zwierzyny czy przygotowanie się do strzału. Kamera posiada rozdzielczość sensoryczną 384×288, odświeżanie obrazu 50 Hz oraz czułość NEDT poniżej 35 mK. Kombinacja tych trzech cech daje świetny potencjał obserwacyjny przy słabej lub wręcz zerowej widoczności — po zmierzchu lub w trakcie złej pogody. Model jest wyposażony w rejestrator foto-wideo z pamięcią 8 GB, wodoodporną obudowę klasy IP67, 8-krotny zoom cyfrowy oraz wydajną baterię z czasem pracy do 7,5 h na jednym ładowaniu.

osób kupiło w ciągu ostatnich 48h!

  • Powiększenie cyfrowe: 2×, 4×, 8×
  • Wbudowana pamięć: 8 GB

Celownik termowizyjny dla myśliwego — AGM Rattler

Przejdźmy do nieco droższego rozwiązania. AGM Rattler to celownik termowizyjny montowany bezpośrednio na broni. Zalety takiego rozwiązania są oczywiste. Myśliwy może dokładnie i szybko przymierzyć się do strzału bez rozpraszania uwagi. Dzięki wbudowanemu dalmierzowi z łatwością oceni odległość od celu, a maksymalnie 8-krotne powiększenie cyfrowe ułatwi precyzyjne wycelowanie. Do tego dochodzi odświeżanie obrazu 50 Hz, wyświetlacz QLED 1024×768 oraz klasa odporności IP67. Warto też dodać, że termowizor dostępny jest w dwóch wariantach: z obiektywem 25 mm na krótsze dystanse oraz 35 mm przystosowany do strzelania na średnich odległościach.

osób kupiło w ciągu ostatnich 48h!

  • Wyświetlacz OLED 1024×768
  • Częstotliwość odświeżania 50 Hz
Piotr Kistela
Z wykształcenia dziennikarz, z zawodu copywriter. Pasjonat nowinek technologicznych, gier wideo i literatury fantastycznej. Czas wolny dzieli pomiędzy książką, konsolą, sportem oraz pisaniem wszystkiego oprócz przepisów kulinarnych i poezji.
error: Treści są zabezpieczone!