Mosad uważany jest za jedną z najskuteczniejszych agencji wywiadowczych na świecie, w niczym nie ustępując CIA czy nieistniejącemu już KGB. Brawurowe akcje izraelskich agentów trwale zapisały się w historii świata. Uprowadzenie Adolfa Eichmanna czy operacja Piorun to tylko kilka punktów z listy ich sukcesów. W czym kryje się sekret skuteczności Mosadu i jak wygląda działalność jego jednostek? Poznajmy kilka tajemnic słynnego wywiadu.
Czym jest Mosad?
Instytut do spraw Wywiadu i Zadań Specjalnych (hebr. Ha-Mosad le-Modi’in u-le-Tafkidim Mejuchadim), czyli w skrócie Mosad (lub według angielskiej transkrypcji – Mossad) to izraelska agencja wywiadowcza odpowiedzialna za gromadzenie informacji poza granicami kraju, operacje specjalne i działania antyterrorystyczne. Dyrektor Mosadu odpowiada przed premierem Izraela, lecz sama instytucja nie podlega prawu konstytucyjnemu państwa, co daje jej znaczną niezależność i jeszcze większe możliwości działania. Szacuje się, że obecnie w agencji na stałe zatrudnionych jest ok. 7 tys. osób, co czyni z niej jedną z największych organizacji wywiadowczych na świecie.
Tuż po odzyskaniu niepodległości w 1948 roku uformowanie skutecznych służby specjalnych było priorytetem przywódców Izraela. Mimo pomocy ze strony USA władze musiały pokazać sąsiednim państwom arabskim, że kraj jest w stanie sam obronić się przed ewentualną agresją. Najpierw powstał wywiad wojskowy przemianowany później na Aman, a wkrótce – Służba Bezpieczeństwa Wewnętrznego znana jako Szin Bet. Początki Mosadu przypadają na koniec lat 40., lecz za jego oficjalne narodziny uznaje się formalne powołanie Instytutu Koordynacji w 1951 roku.
Jak działa Mosad?
Głównym zadaniem Mosadu jest prowadzenie działań wywiadowczych za granicą – zarówno tam, gdzie Izrael posiada placówki dyplomatyczne, jak i w państwach, które oficjalnie nie utrzymują z nim stosunków. Kolejne departamenty zajmują się nawiązywaniem współpracy z służbami innych krajów, a także opracowywaniem nowoczesnych rozwiązań technologicznych na użytek agentów.
Najwięcej emocji spośród wszystkich komórek Instytutu budzi Kidon, czyli oddział do zadań specjalnych dysponujący licencją na zabijanie. Pracują w nim byli żołnierze elitarnych sił specjalnych. Do ich głównych zadań należy likwidacja członków ugrupowań terrorystycznych.
Najbardziej znaną akcją Kidonu jest krwawa odpowiedź na masakrę monachijską, za którą odpowiedzialna była palestyńska komórka terrorystyczna Czarny Wrzesień. Podczas olimpiady w Monachium w 1972 roku z rąk bojowników zginęło 11 izraelskich sportowców i trenerów. W odwecie określanym jako operacja Gniew Boży agenci stanęli przed zadaniem likwidacji członków Czarnego Września odpowiedzialnych za masakrę. Trwająca przez 7 lat operacja zakończyła się w 1979 roku wraz ze śmiercią przywódcy terrorystów – Alego Hassana Salameha.
Charakterystyczną cechą Mosadu jest równość płci. Kobiety pracują nie tylko w komórkach szpiegowskich, ale także w jednostkach specjalnych. Przypuszcza się zresztą, że za ostateczny sukces Gniewu Bożego odpowiedzialna jest agentka Erika Chambers, która po wielu miesiącach infiltracji zlikwidowała szefa Czarnego Września poprzez podłożenie ładunku wybuchowego na trasie przejazdu wiozącego go konwoju.
Mosad – kontrowersje
Choć Gniew Boży zakończył się sukcesem, przysporzył Izraelowi wielu problemów na arenie międzynarodowej. Działania prowadzone nieoficjalnie i bez porozumienia z głównym sojusznikiem, czyli Stanami Zjednoczonymi, spotkały się ze sprzeciwem innych państw. Zwłaszcza, że akcje izraelskich służb niejednokrotnie pochłonęły życia niewinnych ludzi.
Najgłośniejszym przykładem takiej sytuacji była tragiczna pomyłka, do której doszło w 1973 roku w Lillehammer. Grupa likwidacyjna poszukiwała wówczas w Norwegii Alego Hassana Salameha. Agenci namierzyli cel i mimo wątpliwości odnośnie jego tożsamości zdecydowali się na zamach. Niestety, zamiast terrorysty zginął Marokańczyk Ahmed Busziki, który pracował jako kelner w lokalnej restauracji. Członkowie szwadronu zostali ujęci przez norweską policję i postawieni przed sądem.
Ostateczne wyeliminowanie przywódcy Czarnego Września również nie obyło się bez przypadkowych ofiar. W wybuchu zginął nie tylko sam terrorysta i jego eskorta – śmierć poniosły także cztery niewinne osoby.
Najsłynniejsze operacje Mosadu
Bezkompromisowe i odważne działania Mosadu w ramach Gniewu Bożego poparte były doświadczeniem zdobytym podczas innych międzynarodowych operacji. Do największych sukcesów agencji należy uprowadzenie Adolfa Eichmanna – głównego koordynatora i wykonawcy nazistowskiego planu zagłady europejskich Żydów. Nazistę wytropiono pod koniec lat 50. w Argentynie, gdzie ukrywał się wraz z rodziną po zakończeniu II wojny światowej. Eichmann został pojmany w maju 1960 roku nieopodal swojego domu. Po 8 dniach agenci przemycili go do Izraela na pokładzie samolotu wiozącego dyplomatów powracających do kraju.
W 1968 roku Mosad przeprowadził operację Plumbat, dzięki której Izrael wszedł w posiadanie surowca potrzebnego do produkcji bomby atomowej. Agenci przejęli ładunek 200 ton tlenku uranu transportowanego na statku płynącym z Antwerpii do Palermo. Dzięki temu już 5 lat później Izrael stał się kolejnym atomowym mocarstwem na mapie świata. Choć wiele szczegółów dotyczących operacji Plumbat jest powszechnie znanych, władze kraju do dziś nie potwierdziły, że to właśnie dzięki niej weszły w posiadanie broni atomowej.
Operacja Entebbe, nazywana również operacją Piorun zyskała wiele odniesień w literaturze i przemyśle filmowym. Przeprowadzona w 1976 roku na terenie Ugandy akcja odbicia porwanego samolotu pasażerskiego do dziś stanowi symbol skuteczności Mosadu. Służby specjalne uratowały wówczas życie 256 pasażerów uwięzionych na lotnisku w Entebbe przez bojowników Ludowego Frontu Wyzwolenia Palestyny wspieranych przez ugandyjskiego dyktatora Idiego Amina.
Czytałem ostatnio artykuł napisany z okazji mianowania nowego szefa Mosadu i byłem zaskoczony zawarta na końcu informacja o tym,że oprócz działań wywiadowczych Mosad zajmuje się też rzeczami typu sprowadzanie testów na Covid (na początku pandemii)i dostarczanie środków ochrony.
Ciekawe. Warto pogłębiać wiedzę na takie tematy, bo każdy słyszał kiedyś nazwy organizacji typu „Mosad” i wielu myśli, że wiedzą czym się oni zajmują, a niejednokrotnie jest to wiedza wypaczona, albo bardzo uboga, a przecież to ogromna potęga i władza. Miłego weekendu!
Bardzo podoba mi się prawo Mosadu związane z tym, że mogą zabijać. Ugrupowania terrorystyczne powinno się tępić. Mają tak wyprane mózgi, że nie da się już, nawet wybielaczem zmienić. Fakt, że za tego typu działaniami kryją się też pomyłki, gdzie giną niewinni. Pokazuje to, że Mosad nie jest też takim super wywiadem skoro dopuszcza się pomyłek w działaniach
Czy ta operacja Plumbat nie była zwykła kradzieżą? W jaki sposób pozyskali ładunek… Przecież nie kupili a słowo „pozyskali” jest chyba zbyt łagodnym słowem. Dla mnie jest to kradzież. O ile zgadzam się, że Mosad jako wywiad faktycznie przyczynia się do walki z terroryzmem to nie do zaakceptowania jest to, że są pomyłki. Świadczy to o nie dość dobrym przygotowaniu wywiadowczym.
Gniew Boży? Brzmi to wyniośle. Pierwszy raz słyszę o Mosadzie. Ciekawe jest to, że jako izraelski wywiad są ponad konstytucją. Licencja na zabijanie jest słuszna ale popełniane błędy nie są akceptowalne, bynajmniej według mnie. Jeżeli Mosad jest takim świetnym wywiadem to jak może zabijać niewinne osoby?