Przez większość światowych lotnisk przewija się mnóstwo osób. Nie tylko pasażerów, ale też pracowników. Zapewnienie im bezpieczeństwa, to jeden z priorytetów każdego portu. Zobaczcie, jak to się robi.
Port lotniczy to duże skupisko ludzi. W dobie światowego terroryzmu lotniska wymagają specjalnej ochrony. Po 11 września 2001 roku kontrola pasażerów stała się jeszcze bardziej skrupulatna, a na lotniskach pojawiło się mnóstwo urządzeń inspekcyjnych.
Kontrola i zapobieganie
Na świecie nie ma jednego, z góry określonego regulaminu bezpieczeństwa na lotniskach. Chociaż praktycznie wszędzie natkniemy się na bramki wykrywające metale, to jednak nie wszędzie spotkamy np. oddział policji stacjonujący tylko i wyłącznie w porcie – jak w przypadku Irlandii, która ma Airport Police Service (APS).
Na jakie jednostki dzieli się ochrona lotniska?
- lokalna policja, która ma swój oddział na lotnisku
- policjanci lokalnego komisariatu, którzy patrolują tereny lotniska
- policyjne psy wykrywające materiały wybuchowe, narkotyki itp.
- firma ochroniarska
- pracownicy lotniska
Systemy bezpieczeństwa
Na pokład samolotu zabronione jest wnoszenie jakiejkolwiek broni, albo innych przedmiotów, które mogą posłużyć do porwania maszyny. Wszyscy podróżujący skanowani są wykrywaczami metali, a ich bagaże prześwietla się promieniowaniem rentgenowskim. Każda linia lotnicza ma też swoje regulaminy, w których jasno napisane jest co wolno, a czego nie wolno wnieść na pokład. Po przejściu przez kontrolę, pasażerowie znajduję się w tzw. bezpiecznej strefie. Choć nie będą skanowani ponownie, to jednak obsługa może ich przeszukać w każdej chwili.
Na terenie lotniska znajdują się też miejsca, jak rampy lub pomieszczenia operacyjne, do których wejść mogą tylko i wyłącznie osoby z przepustką. Jeżeli, pojawi się tam pasażer, automatycznie włącza się alarm.
Różne kraje, różne regulaminy
Jak wspomniałem, na świecie nie ma z góry określonego regulaminu, który obowiązywałby na wszystkich lotniskach. Wyjątek stanowi Unia Europejska, która wystosowała przepisy obowiązujące we wszystkich krajach członkowskich. Jak jest z innymi państwami?
Finlandia
Sprawdzanie pasażerów, bagażów, czy cła zlecone jest różnym wykonawcom. Np. na lotnisku w Helsinkach zajmuje się tym Security Service Oy. Bezpieczeństwo publiczne powierzone jest fińskiej policji. Ponadto w porcie lotniczym często spotkać można fińską straż graniczną.
Francja
Po zamachach terrorystycznych we Francji w roku 1986, bezpieczeństwo tamtejszych lotnisk bardzo wzrosło. Francja uruchomiła program Vigipirate, który zakłada użycie jednostek wojskowych do wspomagania pracy portów. Od 1996 roku punkty bezpieczeństwa na lotniskach z rąk policji przekazane zostały prywatnym firmom.
Hiszpania
Bezpieczeństwo zapewniane jest zarówno przez policję, jak i prywatne firmy. Ci pierwsi zajmują się m.in. sprawdzaniem paszportów. Lokalna policja zajmuje się też kierowaniem ruchem i bezpieczeństwem poza budynkami.
Wielka Brytania
Departament Transportu jest autorytetem dla bezpieczeństwa portów lotniczych w Wielkiej Brytanii. W 2004 roku rozpoczęta została inicjatywa „Multi Agency Threat and Risk Assessment”, która testowano na 5 największych lotniskach. Po udanych próbach, system wdrożono we wszystkich portach na terenie kraju.
Hongkong
Międzynarodowe lotnisko, jedno z największych na świecie. Zabezpieczane jest przez policję oraz Aviation Security Company. Wokół portu lotniczego rozstawione są osoby z jednostki ochrony lotniska, wyposażene w pistolety Glock 17 oraz karabiny Heckler & Koch MP5. Wewnątrz terminalu każdy z pasażerów oraz ich bagaże przechodzą przez skanowanie rentgenowskie.
USA
Po atakach z 11 września 2001 roku ograniczono ilość przedmiotów wnoszonych na pokład samolotów. Ich rodzaj także ma znaczenie. Od 2002 roku wszyscy pasażerowie muszą być kontrolowani przez pracowników federalnych. To znaczy, że ich sprawdzanie przeprowadzane jest przez Transportation Security Administration. W USA możemy wyróżnić też lotniska kategorii X – najbardziej ruchliwe miejsca, jeżeli chodzi o ilość pasażerów. Lotniska tego typu uważane są za wrażliwe cele terrorystyczne. Bezpieczeństwo na tych portach często zapewniane jest przez prywatnych podwykonawców.
Wydarzenia z 11 września przyczyniły się do stworzenia bardziej restrykcyjnych regulaminów, systemy zabezpieczeń zostały usprawnione, a pasażerowie przechodzą przez bardziej dokładną kontrolę. Mimo, że w ostatnich latach nasiliły się ataki terrorystyczne, lotnictwo nadal jest najbezpieczniejszą formą transportu. Też tak uważacie?
W 2005 czy 2006 roku w UK doszło do próby wysadzenia samolotu w powietrze jakimiś substancjami płynnymi. Kilka osób wniosło do samolotu po kilka litrów jakiś substancji. W toalecie planowali zrobić z tego bombę. Nie wyszło, bo w warunkach pokładowych nie byliby w stanie niczego niebezpiecznego zbudować, no ale ograniczenie co do ilości płynów wprowadzono i tak.
Jeśli chodzi o bezpieczeństwo w samolocie to nawet ja-przeciwnik szpiegowania – JESTEM ZA! !!!
Zdecydowanie jestem za wzmożonymi kontrolami na lotniskach. To, co dzieje się teraz na świecie przerasta ludzkie pojęcie. Bezpieczeństwo powinniśmy wszyscy stawiać na najwyższym miejscu.
Czasem denerwuje mnie fakt, że na lotnisku na wszystko czeka się tak długo, a sama kontrola również zajmuje masę czasu, ale wiem, że taka jest praca tych ludzi i nigdy w życiu nie przyszło mi do głowy wszczynać awantury, albo robić złośliwe uwagi z tego powodu.
Wiele osób na lotniskach narzeka na ilość kontroli, ja w przeciwieństwie do tych ludzi bardzo się cieszę, bo moim priorytetem jest bezpiecznie dolecieć na miejsce, razem z moją rodziną. Kontrole powinny być dokładne, żeby już nigdy nie powtórzyła się historia, jak ta z 11 września, którą żył cały świat.
Na lotnisku nie ma nic bardziej wkurzającego od ludzi, którzy nie przeczytali regulaminu, nawet po łebkach, a wykłócają się z obsługą, która wykryje w ich bagażach rzeczy niedozwolone.
Na lotniskach jest bardzo bezpiecznie, to zasługa wielu, ciężko pracujących ludzi. Zawsze współczuję im nieco użerania się z masą osób, które nie rozumieją, że to wszystko robione jest dla nich i ich bezpieczeństwa.
Ja sam na lotnisku boję się, jak tylko ktoś zostawia torbę i sobie od niej odchodzi nie wiadomo gdzie. Czy przesadzam? Wydaje mi się, że nie, w dzisiejszych czasach jest łatwiejszy dostęp do różnych rzeczy, które mogą wyrządzać krzywdę naprawdę ogromnej ilości osób. Ludzie sami konstruują bomby. To przerażające i cieszę się, że na lotniskach ktoś czuwa nad tym, żeby minimalizować ryzyko zamachów na lotniskach i w samolotach.