Jak chronić swoje wirtualne pieniądze?

Ofiar kradzieży pieniędzy z kart kredytowych jest wiele, a sporo z nich często nawet nie wie, jak doszło do kradzieży. Przecież nikt nigdy poza właścicielem nie używał karty, dlaczego więc z konta zniknęły pieniądze? Powodem m.in. są tzw. skimmery. Zobaczcie, czym są i jak się przed nimi chronić.

Jakiś czas temu pojawił się w sieci film nagrany przez jedną ze sklepowych kamer, umieszczonych w amerykańskim sklepie.

W 17. sekundzie dokładnie widzimy jak szybko złodziej może zainstalować nakładkę na terminal płatniczy. Są to dosłownie sekundy, dzięki którym może wykraść pieniądze z kart płatniczych niczego nieświadomych posiadaczy. Jak jednak działa takie urządzenie i czym właściwie jest?

Skimmer

Skimmery są małymi urządzeniami, które potrafią skanować z magnetycznego paska i zachowywać dane dotyczące karty kredytowej. Mogą się one znajdować na terminalach płatniczych w sklepach, restauracjach, czy gdziekolwiek indziej, gdzie płatność kartą jest akceptowalna. W momencie, kiedy karta przeciągnięta zostanie przez narzędzie, dane na jej temat są w nim zapisywane. Następnie takie informacje mogą zostać odsprzedane dalej, a następnie wykorzystane do stworzenia podrobionej, lecz działającej karty. Właściciel pierwowzoru o kradzieży dowie się dopiero wtedy, kiedy na rachunku bankowym zauważy zakupy, których w ogóle nie realizował lub wtedy, gdy z konta znikną wszystkie pieniądze.

Na szczęście w Polsce coraz rzadziej używa się kart płatniczych w taki sposób, że przeciągamy je przez terminal. Najczęściej swoje zakupy realizujemy poprzez płatności zbliżeniowe lub po włożeniu prawie całej karty do terminala i wpisaniu numeru PIN na klawiaturze. Nie jest to jednak powodem, by czuć się całkowicie bezpiecznie, ponieważ skimmerzy korzystają również z innych metod.

Drugim najczęściej spotykanym (także w Polsce) sposobem na kradzież informacji z kart kredytowych jest modyfikowanie bankomatów. Polega to na zainstalowaniu dodatkowej nakładki przy czytniku karty. Urządzenie bogate w elektronikę przechwytuje dane z paska magnetycznego, zanim zrobi to bankomat. Dzięki temu, jak w przypadku nakładki na terminale płatnicze, złodziej jest w stanie wykonać klon karty, ale do jej użytku potrzebuje jeszcze kodu PIN. Czterocyfrowy numer zdobywany jest poprzez instalację kamery nad klawiaturą bankomatu, dzięki czemu złodziej może odczytać wartości po ruchu palców. Drugą opcją jest założenie nakładki na klawiaturę, która także zapisze PIN użytkownika i przekaże go złodziejowi.

Straty materialne są bardzo bolesne, szczególnie w przypadku, kiedy zostaliśmy bezczelnie okradzeni z naszych pieniędzy. Takich sytuacji można jednak uniknąć.

Unikanie kradzieży

1. Nigdy nie trać z oczu swojej karty
Na pewno nie raz spotkaliście się z sytuacją, kiedy przy płatności np. za posiłek lub zakupy, obsługująca was osoba stwierdza, że musi skorzystać z innego terminala lub musi podejść do baru. Nigdy nie oddawajcie swojej karty kompletnie nieznajomej osobie, a gdy przyjdzie taka konieczność, to nie traćcie jej z oczu. Najlepiej będzie, jeżeli po prostu pójdziecie z obsługującą was osobą do terminalu, z którego musi skorzystać.

2. Sprawdź bankomat
Kiedy chcesz wypłacić pieniądze z bankomatu, najpierw rzuć okiem, czy z urządzeniem wszystko jest w porządku. Nakładki na slot kary płatniczej zazwyczaj wykonane są z taniego plastiku lub takiego, który materiałem znacząco odbiega od tego zastosowanego w całym bankomacie. Inną ważną sprawą jest to, aby podczas wpisywania numeru PIN zakryć drugą ręką klawiaturę. W przypadku kiedy wyda wam się coś podejrzane, np. przy miejscu gdzie wkłada się kartę, umieszczony jest dziwny plastik, niezwłocznie powiadomcie bank lub zadzwońcie na policję.

3. Sprawdzaj swoje wydatki
Skimmerzy bardzo często podbierają pieniądze w małych ilościach. Przez takie praktyki właściciele kart bardzo często nie są w stanie zorientować się, że ktoś im je kradnie. Małe wydatki mogą wydawać się zupełnie naturalne. Może kupiłeś coś, o czym nie pamiętasz? Dziwna strata kilkunastu lub kilkudziesięciu złotych nie wzbudzi raczej większych podejrzeń. W taki sposób myślą też złodzieje, dlatego ważne jest, aby nawet najmniejsze ubytki w domowym budżecie dokładnie sprawdzać, a nawet konsultować się z bankiem, jeżeli jest to konieczne.

Na świecie wciąż trafiają się jeszcze złodzieje, którzy pieniądze z bankomatów kradną w stylu rodem z filmów sensacyjnych. Wyrywają je z fundamentów budynku, a później próbują dostać się do środka za pomocą łomów i innych narzędzi. Technologia jednak daje większe możliwości. Dzięki nowoczesnym technikom złodzieje kradną nasze pieniądze niespostrzeżenie, nie robiąc żadnego hałasu, co okazuje się o wiele bardziej skuteczne. Każdy z nas może stać się ofiarą takich przykrych sytuacji, dlatego pamiętajmy, aby nasze plastikowe pieniądze traktować równie poważnie, co papierowe.

error: Treści są zabezpieczone!