Broń chemiczna – co to jest? Użycie: 1 Wojna Światowa, Bałtyk i Syria

Broń chemiczna to środek skuteczny i niezwykle okrutny. Jest bliżej nas, niż może się wydawać, ponieważ część jego starych zapasów spoczywa na dnie Morza Bałtyckiego. Mimo licznych zakazów jej używania, nie wszyscy w XXI wieku porzucili myśl o włączeniu go do taktyki wojskowej. Poznaj znane przypadki użycia broni chemicznej i jej tragiczne skutki.

Broń chemiczna – co to?

Infografika bron chemiczna co to

Broń chemiczna to broń masowego rażenia, która swoje działanie opiera na biochemicznym działaniu środków trujących.

Zalicza się do nich:

  • środki duszące, wykorzystywany w obozach zagłady (np. cyjanowodór zawarty w Cyklonie B),
  • środki parzące – wywołujące oparzenia skóry (np. gaz musztardowy),
  • środki krztuszące, które podrażniają górne drogi oddechowe (np. chlor),
  • środki paralityczno-drgawkowe, porażające układ nerwowy (np. tabun, sarin),
  • środki halucynogenne lub usypiające, które uniemożliwiają walkę (np. LSD, BZ).

Jak działa broń chemiczna? To zależy od jej rodzaju. Wywołuje kaszel, wymioty, oparzenia, drgawki. Najgroźniejsze z nich wpływają na układ nerwowy człowieka, powodując na przykład wiotczenie mięśni (w tym płucnych, które odpowiadają za oddychanie). Efektem jest zgon, hospitalizacja lub czasowa niedyspozycja.

Ściśle powiązane z bronią chemiczną są również bojowe środki pomocnicze. Z tą różnicą, że nie działają one bezpośrednio na organizm człowieka i nie powodują śmierci. Zaliczamy do nich na przykład otumiający gaz pieprzowy lub wzniecający pożary napalm.

1 Wojna Światowa – broń chemiczna na dużą skalę

Maska przesiwko broni chemicznej

Po raz pierwszy na większą skalę gazów bojowych użyli Niemcy podczas I Wojny Światowej. Początkowe użycia nie należały do zbyt udanych – w jednej z akcji zaatakowani Anglicy nawet nie zauważyli użytego przez Niemców granatów z gazem łzawiącym.

Dopiero chlor jako składnik broni zaproponowany przez profesora Fritza Habera przyniósł zamierzone efekty. Jego użycie w 1915 roku było rozpoczęciem ery broni chemicznej. W wyniku użycia gazu zmarło wtedy ok. 350 żołnierzy alianckich. Zostali oni zaatakowani z kilku tysięcy metalowych butli ze 150 tonami trującego gazu. Oprócz uszczerbku na zdrowiu, gaz wywołał panikę wśród żołnierzy, co doprowadziło do chaosu w szykach bojowych i osiągnięcie łatwiejszego zwycięstwa.

Sukces II rzeszy z początków 1915 roku zachęcił do dalszych badań i rozwoju tego rodzaju broni. Stosowano ją coraz chętniej, jednak atak wykonany w nocy z 6 na 7 lipca 1915 okazał się tragiczny dla samych atakujących. Za chmura gazu wycelowaną w Rosjan poruszała się szturmująca piechota. W wyniku wiatru nagle gaz zmienił kierunek, a w ataku zginęli Niemcy w liczbie ok. 1200 żołnierzy zatrutych gazem z własnej armii.

Ostatecznie Traktat wersalski z 1919 roku zakazał dalszych prac nad użyciem broni chemicznej.

Zatopiona broń chemiczna w Bałtyku

Około 25 tys. ton bojowych środków trujących jest zatopionych w Morzu bałtyckim. Uważa się, że to tykająca bomba, która może doprowadzić do katastrofy klimatycznej i śmierci żywych organizmów. Wizja ta jest niepokojąca.

Skąd właściwie broń chemiczna zatopiona w Morzu Bałtyckim? Po zakończeniu II Wojny Światowej liczne państwa pozostały z ogromnymi zapasami tej niekonwencjonalnej broni jeszcze z okresu I WŚ. Zamiast niebezpiecznego spalenia ich, postanowiono komisyjnie zatopić je w morzach Bałtyckim, Północnym, Tyrreńskim i we wschodnim Atlantyku.

Mimo upływu lat, w 2021 roku dalej do końca nie wiemy, co kryje się w morzu. Sytuacja ta wywołuje jeszcze więcej pytań: nie znamy dokładnej ilości, lokalizacji i rodzaju ukrytej broni, ani ryzyka jakie za sobą niosą. Wiedza ta jest możliwa do zdobycia, ale byłoby to bardzo kosztowne przedsięwzięcie – szacuje się, że jego koszt wynosiłby 515,7 mld!

Użycie broni chemicznej w Syrii

Bron chemiczna gaz trujacy

Losy broni chemicznej w Syrii budzą niepokój międzynarodowych agencji wywiadowczych, mimo że Syria w 1968 roku podpisała Protokół Genewski mówiący m.in. o zakazie jej stosowania.

W czerwcu 2012 roku, po rozmowie Putina z Obamą na szczycie G20 w Meksyku sprawa wyszła na jaw. Głowy państw rozmawiały wtedy o konieczności zabezpieczenia tego rodzaju broni przed syryjskim reżimem.

Próby jej przygotowania i użycia przez reżimowe państwo stale obserwowano. Syria zapewniała jednak, że wojsko nie planuje użycia broni chemicznej na cywilach. W połowie lipca tego samego roku, wywiad amerykański zaobserwował, że władze syryjskie transportują ogromne ilości zapasów cyjanku, gazu musztardowego i sarinu w odległe krańce państwa. To wtedy na forum Rady Bezpieczeństwa ONZ dyskutowano o możliwości interwencji w Syrii. Nie zapadła jednak żadna decyzja.

Niestety obserwacja syryjskiego wojska nie przyniosła efektów. 23 grudnia 2012 roku użyło broni chemicznej. To wtedy samoloty zrzuciły bomby z toksycznymi substancjami, które doprowadziły do śmierci trzech osób.

Najsilniejszy atak bronią chemiczną w Syrii odbył się jednak 21 sierpnia 2013 roku. W głowicach rakiet ukryto toksyczny gaz sarin wymierzony w tereny kontrolowane przez opozycję. Wykorzystany środek powoduje zwiotczenie mięśni, w wyniku którego ofiara powoli się dusi.

Oficjalnie w grudniowych atakach zginęły 502 osoby, w tym dzieci.

Czy biały fosfor jest bronią chemiczną?

Symbol broni chemicznej w polu

Biały fosfor znów stał się niechlubnie sławny przez Rosyjskie ataki na Ukrainę. Biały fosfor nie jest teoretycznie zaliczany do broni chemicznej, lecz do bojowych środków pomocniczych. Prawnie może być wykorzystywany tylko w określonych sytuacjach, jako środek sygnalizacyjny.

Prawda jest jednak inna, a biały fosfor to śmiercionośny środek. Jest to niezwykle okrutna broń zapalająca, działająca na zasadzie podobnej do napalmu. W kontakcie z tlenem ulega jednak samozapłonowi , a pali się w temperaturze ponad 1 000 °C. Nie da się go zgasić wodą. Człowiek po kontakcie z białym fosforem nie ma ratunku innego, niż wycięcie części ciała zajętej przez substancję.

W wyniku samospalenia fosforu wydziela się żrący dekatlenek tetrafosforu. Po dostaniu się do organizmu, może rozpuścić organy wewnętrzne. Powoduje to śmierć w powolnej agonii.

error: Treści są zabezpieczone!