Prowadzisz sklep? Na pewno nieraz zetknąłeś się z problemem kradzieży! Polska Izba Handlu alarmuje, że straty nimi powodowane, mogą w skali rocznej wynosić od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy złotych! Jak sobie radzić ze złodziejami, kiedy konwencjonalny monitoring nie stanowi dla nich problemu?
Złodzieje nauczyli się oszukiwać standardowe kamery monitoringu montowane w sklepach. Rozpoznają też atrapy tych urządzeń. Właściciele lokali powinni szukać nowych sposobów, na radzenie sobie z problemem znikających towarów – a te nie tylko wynoszone są przez klientów, ale również pracowników. Wg Polskiej Izby Handlu, łączne straty powodowane przez złodziei mogą wynosić od 0,5 do 1% rocznych obrotów.
Szpiegowska kontrola
Kiedy standardowe kamery przemysłowe nie zdają egzaminu, pora zastanowić się nad sprzętem rodem z filmów szpiegowskich. Jego przewagi nad konwencjonalnymi urządzeniami, to przede wszystkim dyskrecja i mniejsze rozmiary. Jakość nagranych materiałów nie ustępuje tradycyjnym urządzeniom, dlatego warto jest postawić na pomysłowe rozwiązania.
Podobnym urządzeniem jest kamera kamuflowana w atrapie czujnika ruchu. Ten gadżet możemy umieścić nad drzwiami wejściowymi, dzięki czemu szef będzie miał ciągły podgląd na to, kto wchodzi i wychodzi z jego sklepu. Możliwości techniczne są praktycznie takie same, jak w przypadku kamery ukrytej w czujce dymu, tzn., że z czujnikiem ruchu DVR-33PIR także możemy połączyć się zdalnie.
Nieuczciwi pracownicy
Niestety nie tylko klienci zdolni są do kradzieży. Zdarza się, że pracownicy nie są lojalni wobec szefa i z miejsca pracy zabierają rzeczy, za które nie płacą. Jeżeli główne pomieszczenie w sklepie jest już dobrze zabezpieczone, pora na pokój socjalny, w którym pracownicy spędzają przerwy lub przygotowują się do pracy. Tutaj możliwości jest trochę więcej, bo oprócz czujników można zainstalować kamery ukryte np. w wieszaku na ubrania lub w budziku!
W pomieszczeniach socjalnych nie zawsze ktoś przebywa, dlatego żeby nie nagrywać obrazu, na którym nic się nie dzieje i tym samym nie tracić miejsca na karcie pamięci, przydałoby się aktywowanie kamery w oparciu o czujnik ruchu. Taką opcję posiada model DV-20 – kiedy oko kamery rozpozna ruch, urządzenie zacznie rejestrować dźwięk i obraz w rozdzielczości 1280×960.
Innym gadżetem nadającym się do ustawienia w pomieszczeniu socjalnym , może być kamera ukryta w zegarku. Model PV-FM10 również oferuje nagrywanie w momencie wykrycia czyjejś obecności.
Jeżeli zdecydujemy się na monitoring pracowników, musimy ich o tym poinformować!
Lepsze rezultaty mniejszym kosztem
Do montażu zwykłego monitoringu potrzebni są fachowcy. Dodatkowymi kosztami może być konserwacja urządzeń, a także opłacenie firmy ochroniarskiej, która zajmie się sprzętem. Oferowane przez nas narzędzia tego nie wymagają. Są o wiele tańsze w utrzymaniu, a ich skuteczność może być o wiele wyższa, niż w przypadku standardowego monitoringu. Możliwości szpiegowskich gadżetów nie ustępują zwykłym kamerom, a często nawet je przewyższają! Zdalny podgląd na żywo, rejestrowanie dźwięku i aktywacja nagrywania poprzez wykrycie ruchu pomogą w ujęciu złodzieja.
Właściciel musi chronić firmę. Szefowie pamiętajcie o monitoring pracowników bo często to oni są najsłabszym ogniwem.
Jak najlepiej poinformować pracowników, że ich kontrolujemy tak, aby było dyskretnie a zgodnie z prawem? Najlepiej w postaci załącznika razem z umową o pracę:) A tam niech będą zasady korzystania ze służbowego komputera oraz informacja o monitorowaniu poczynań. No i masz podpisaną zgodę. I Wielki brat patrzy
Co robić jeśli jestem monitorowana a tego nie chcę? Pracodawca może mnie tak obserwować? Ani się w tyłek podrapać ani porządnie wysmarkać nos. Przecież jest to swego rodzaju ubezwłasnowolnienie człowieka. Może są jakieś zagłuszacze ukrytych i tych jawnych kamer?
Dokładnie tak- załącznik do umowy
Akurat w pracy koleżanka ma taką sprawę o zagarnianie mienia. Myślę, że mamy w sklepie ukryte minikamery.