Zanim włączysz silnik, włącz myślenie!

Alkohol, jako jedna z legalnych używek, stanowi nie tylko odskocznię od codzienności, umożliwia relaks i przyjemne spędzenie czasu ze znajomymi po intensywnym tygodniu pracy. Ma także swoją mroczną stronę.

Abstrahując od przypadków alkoholizmu jako ciężkiego uzależnienia i choroby, trzeba podkreślić, że alkohol, nawet spożywany sporadycznie, może przyczynić się do wielu negatywnych sytuacji w naszym życiu, a nawet spowodować w nim nieodwracalne skutki, bynajmniej nie tylko zdrowotne.

„ZE MNĄ SIĘ NIE NAPIJESZ?”

O tym, że alkohol jest szkodliwy dla naszego organizmu, wiemy wszyscy. Od najmłodszych lat wpaja nam się nauki mówiące, że nie warto popadać w nałóg. Mimo tego stronienie od alkoholu nadal uważane jest jako swego rodzaju dziwactwo. Znacznie częściej słyszymy: „Dlaczego nie pijesz?” jako zachętę do towarzyskiej konsumpcji niż pytanie zupełnie odwrotne – „Właściwie dlaczego tyle pijesz?”.

Powodów sięgania po napoje alkoholowe jest wiele. Choć jego nadużywanie kojarzy się nam intuicyjnie z przejawami demoralizacji i patologii, świadome spożywanie alkoholu nie jest niczym złym.

CZYM JEST ŚWIADOME SPOŻYWANIE ALKOHOLU?

To nic innego, jak używanie rozumu i aktywowanie mechanizmów kontroli nad własnym zachowaniem. Jest to niezwykle ważny aspekt tworzenia naszego podejścia do umieszczenia roli i pozycji alkoholu w swoim życiu. Dlaczego?

ALKOHOL TO KŁAMCA

Poza oczywistymi zagrożeniami niesionymi przez alkohol, będący niewątpliwie czynnikiem chorobotwórczym, stanowi on także źródło przemiany naszych zachowań i reakcji. Często są to zmiany przez nas pożądane – rozluźnienie, rozradowanie, beztroska, pewność siebie. Trzeba jednak uświadomić sobie, że zmiany te są pozorne. Jak działa alkohol na organizm? Człowiek będący pod wpływem alkoholu ma zaburzony obraz rzeczywistości. Alkohol omamia i nabiera. Powoduje, że wyjątkowo często człowiek dopuszcza się zachowań, których nigdy nie podjąłby w stanie trzeźwości.

Najbardziej jaskrawym przykładem negatywnego oddziaływania alkoholu na organizm jest występujący silny związek pomiędzy jego spożyciem a skłonnością do podejmowania działań ryzykownych, łamiących ustalone normy i zasady życia społecznego. Spożycie alkoholu wpływa na wzrost poziomu agresji i konieczności znalezienia jej ujścia – doprowadzania do awantur i konfliktów, stosowania przemocy, zdrad i nieprzemyślanych decyzji życiowych. Jest on także czynnikiem kryminogennym. Ułatwia podejmowanie zachowań przestępczych, takich jak choćby dokonywanie kradzieży, rozbojów, udziału w bójkach i pobiciach. Ten układ zależności pomiędzy alkoholem a sprawcami przestępstw jest szczególnie widoczny w statystykach – znaczna grupa osób dokonujących przestępstw znajduje się pod wpływem alkoholu.

NIE POLEGAJ NA SWOICH ODCZUCIACH

Mówiąc, że temat ten przecież nas nie dotyczy, zapominamy, że w wielu sytuacjach jesteśmy wystawiani na próby oceny sytuacji po spożyciu alkoholu. Czasem to spożycie jest na tyle nieduże, że w naszym odczuciu nie zaszły zmiany w zachowaniu i percepcji. Jednym z tego przykładów jest zjawisko prowadzenia samochodu pod wpływem alkoholu, które – choć z roku na rok spada – nadal jest zbyt duże.

Kiedy słyszymy o kolejnym zatrzymanym pijanym kierowcy, wyobrażamy sobie, że policja wręcz z trudem wyciąga, niemalże nieprzytomnego osobnika z samochodowego fotela. Tymczasem osoby, które decydują się prowadzić po spożyciu alkoholu, rzadko kiedy przejawiają tak wysoki stan upojenia. Najczęściej są po drinku bądź kilku kieliszkach wina do kolacji. Jeszcze częściej są to tzw. „wczorajsi” kierowcy, podróżujący na kacu. Powodem, dla którego decydują się prowadzić, jest właśnie kłamliwe poczucie, że czują się świetnie, a uprzednio wypity alkohol nie spowodował zaburzeń w odbieraniu przez nich rzeczywistości.

PROWADZISZ NIETRZEŹWY? JESTEŚ PRZESTĘPCĄ!

Polskie prawo wyróżnia dwa istotne pojęcia określające kryterium wagi tego negatywnego zachowania. Jest to stan po spożyciu (od 0,2 do 0,5 promila), będący wykroczeniem, oraz stan nietrzeźwości (powyżej 0,5 promila), będący przestępstwem.

Kierowca dopuszczając się wykroczenia, tj. prowadzenia pojazdu po spożyciu alkoholu, zagrożony jest karą grzywny od 50 do 5000 zł, karą pozbawienia wolności od 5 do 30 dni, 10 punktami karnymi i zakazem prowadzenia pojazdów od 6 miesięcy do 3 lat.

Znacznie surowsze sankcje przewiduje się w przypadku dokonania przestępstwa, szczególnie po zaostrzeniu w 2015 r. przepisów wobec nietrzeźwych kierowców. Kierowca taki zagrożony jest karą grzywny w wysokości minimum 5 000 zł na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej, dodatkowo także minimum 10 000 zł nawiązki w przypadku ciężkiego uszczerbku na zdrowiu lub śmierci ofiary, karą pozbawienia wolności nawet do 12 lat (w przypadku gdy jest sprawcą wypadku z ofiarami), 10 punktami karnymi oraz zakazem prowadzenia pojazdów na okres co najmniej 3 lat. W sytuacji, w której spowodowany przez niego wypadek przyniósł ofiary bądź on sam zbiegł z miejsca zdarzenia, grozi mu nawet dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów.

TO NIE TYLKO DWA PIWA

Kampania przeciwalkoholowa Włącz myślenie dla kierowców

O spowodowanie wypadku w czasie jazdy pod wpływem alkoholu nie jest trudno. W ubiegłym roku kierowcy samochodów osobowych, jadąc na „podwójnym gazie”, spowodowali ich 1119. Najczęstszymi bezpośrednimi przyczynami kolizji było niedostosowanie prędkości do warunków panujących na drogach, nieudzielenie pierwszeństwa przejazdu innemu pojazdowi, nieprawidłowo wykonywany manewr wyprzedzania oraz brak zachowania bezpiecznej odległości pomiędzy pojazdami. To doskonale obrazuje wpływ alkoholu na organizm. W zależności od spożytej dawki są to zaburzenia koordynacji wzrokowej i ruchowej, obniżenie samokontroli, opóźnienie czasu reakcji czy nadpobudliwość.

Jak wskazują dane statystyczne, do zdarzeń tych dochodzi szczególnie podczas weekendów. Kulminacyjnym przedziałem czasu, w którym ludzie decydują się wsiąść za kierownicę pod wpływem alkoholu, jest okres między 16.00 a 23.00. To właśnie wtedy częściej spotykamy się ze znajomymi przy kieliszku wina bądź kuflu piwa i decydujemy się na powrót do domu.

ZANIM WŁĄCZYSZ SILNIK – WŁĄCZ MYŚLENIE

Kampania dla kierowców Piłeś - nie jedź

Kampania społeczna „Piłeś? Nie jedź! Włącz myślenie”

W 2015 r. aż w 9,5% ogółu wszystkich wypadków drogowych uczestniczyły osoby pod wpływem alkoholu. Optymistycznym jest jednak fakt, że procent ten w przeciągu ostatnich lat systematycznie spada. Duża zasługa w tym kampanii społecznych.

Ogólnopolskie kampanie z cyklu „Piłeś? Nie jedź! Włącz myślenie”, „Powstrzymaj pijanego kierowcę”, „Przeciw pijanym kierowcą”, „Nigdy nie jeżdżę po alkoholu” czy kampanie lokalne, jak choćby Miasta Gdańska – „Kieruj bez procentów”, powodują korzystne zmiany w społecznej znajomości problemu i postawach wobec prawa. Unaoczniają nie tylko konsekwencje dla kierowców, ale pokazują faktyczne skutki ich postępowania – wypadki i ofiary śmiertelne oraz te, które doznały trwałego uszczerbku na zdrowiu.

PIŁEŚ? SPRAWDŹ SIĘ!

Świadome spożywanie alkoholu związane jest także z samodzielnym badaniem się. Kiedy decydujemy się na prowadzenie pojazdu, zweryfikujmy możliwie jak najlepiej nasz stan.

Nasze samopoczucie nie jest wystarczającym kryterium do uznania trzeźwości. W zależności od naszej płci, masy ciała, spożytego wcześniej pożywienia i typowej dla nas przemiany materii, alkohol spala się różnie. Dlatego też sugerowanie się tabelami z wartościami promili w liczbie spożytego przez nas alkoholu nie zawsze daje realny obraz naszego stanu.

Alkomat do smartfona

Na rynku dostępnych jest wiele rodzajów alkomatów, od jednorazowych, niewielkich rozmiarów i prostych w użyciu alkotesterów, poprzez alkomaty półprzewodnikowe, elektrochemiczne, charakteryzujące się wysokim stopniem precyzji, aż do alkomatów profesjonalnych, będących na wyposażeniu służ mundurowych uprawnionych do dokonywania pomiarów.

Decydując się na korzystanie z nich w sytuacjach niepewności i utwierdziwszy się w wątpliwościach, zrezygnujmy z prowadzenia pojazdu. Bądźmy odpowiedzialni i świadomi zagrożenia jakie stwarzamy. Nie tylko dla siebie.

error: Treści są zabezpieczone!