Łączenie obrazu rzeczywistego z wirtualnym kiedyś było możliwe tylko w filmach. Dzisiaj stało się to realne, a prace nad usprawnieniem Augmented Reality trwają w najlepsze.
Augmented Reality
Czym jest rzeczywistość rozszerzona? W skrócie to łączenie obrazu wirtualnego z rzeczywistym. Zazwyczaj odbywa się to przy pomocy kamery i wyświetlacza, na który nałożone są generowane elementy w grafice 3D. Oczywiście wszystko odbywa się w czasie rzeczywistym. Takie zastosowanie świetnie sprawdza się w medycynie, lotnictwie, czy chociażby grach video. Coraz bardziej popularne stało się wykorzystywanie iluzji w smartfonach, dzięki czemu nie musimy wydawać sporej sumy pieniędzy, aby móc choć trochę doświadczyć rozszerzonej rzeczywistości.
Jak to działa?
Weźmy za przykład telefon komórkowy. Musi on być wyposażony w kamerę, ponieważ to ona jest głównym przekaźnikiem obrazu, na który nałożone są przeróżne elementy. Skąd jednak je wziąć? Potrzebna jest do tego dedykowana aplikacja (dla konkretnego efektu), która dzięki wykorzystaniu kamery i fizycznego znacznika (przeważnie jest to np. kartka z narysowanym specjalnym kodem) nanosi nowe elementy na obraz z kamery widoczny na ekranie urządzenia. Grafika w większości przypadków „przyczepiona” jest do obrazu, dzięki czemu obracając telefon, możemy zobaczyć wygenerowany obiekt z każdej strony lub też obiekt ten porusza się wraz z ruchem smartfona.
Widok 360 stopni jest jednym z najbardziej popularnych rozwiązań dla rzeczywistości rozszerzonej. Firmy w taki sposób bardzo często chcą przedstawić jakiś swój produkt, np. samochód lub motocykl, który dzięki smartfonowi możemy obejrzeć z bliska i często w bardzo dokładny sposób (wszystko zależy od stopnia zaawansowania stworzonego modelu 3D) . To jednak nie wszystkie rozwiązania! Gdzie jeszcze można spotkać się z rzeczywistością rozszerzoną?
Zastosowania
Medycyna – widok lekarza z tabletem przy stole operacyjnym mógłby zaskoczyć chyba każdego. To jednak nie jest już tylko wizja scenarzysty filmów science-fiction! Po raz pierwszy w medycynie Augmented Reality użyto w Hamburgu; było to rok temu. Na czym polegał zabieg? Pacjentowi usuwano guza wątroby, a aplikacja na tablecie pomagała lekarzowi „zobaczyć” w jaki sposób i gdzie dokładnie ukrwiony jest narząd. To pozwoliło na przeprowadzenie operacji bez naruszania naczyń krwionośnych.
Lotnictwo – noc, mgła lub inne złe warunki atmosferyczne nie stanowią problemu dla pilotów, ponieważ w ich kokpitach instrumenty pokładowe pokazują np. ukształtowanie terenu. To jednak nie wszystko. Trwają prace nad usprawnieniem systemów, dzięki którym przed oczami pilota (po założeniu specjalnego urządzenia) wyświetlą się wszystkie niezbędne informacje potrzebne do np. wylądowania, kiedy realna widoczność jest bardzo zła. Choć obecnie stosowane rozwiązanie „Enhanced Flight Vision Systems” działa na podobnej zasadzie, nie jest to jednak prawdziwa rzeczywistość rozszerzona.
Gry video – także i w tej dziedzinie pojawia się Augmented Reality. Każdy z nas może spróbować swoich sił w specjalnie przygotowanych grach, które za pośrednictwem kamer i np. telewizora lub przenośnej konsoli wyświetlą na ekranie oprócz widoku z kamery obrazy generowane komputerowo.
Codzienne życie – firma Google poszła o kro dalej i stworzyła Google Glass. Co to takiego? Są to okulary, dzięki którym przed naszym okiem widoczne są elementy generowane komputerowo. Może to być np. nawigacja, informacja o przychodzącym połączeniu telefonicznym, kalendarz lub cokolwiek innego. Okulary Google działają na systemie Android, więc tworzenie nowych aplikacji na pewno będzie się rozwijać.
Temat Augmented Reality jest bardzo ciekawy i może być równie pomocny w wielu dziedzinach naszego życia. Zastanawiające jest ile czasu potrzeba, aby rzeczywistość rozszerzona była tak bardzo powszechna, łatwo dostępna i pomocna jak np. telefony komórkowe?
Myślę, że jest to krok naprzód w wielu dziedzinach. Rzeczywistość rozszerzona pomoże nam w dużej ilości przypadków, na przykład w medycynie, jak to zostało w artykule napisane. Bardzo się cieszę, że oprócz wynalazków, takich jak nowe bronie masowego rażenia dostajemy coś takiego. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie w dobrym kierunku.
Łączenie obrazu w taki sposób ma wiele zalet. Najciekawsza z nich jak dla mnie to możliwość korzystania z tej technologii w medycynie. Niewątpliwie w lotnictwie też sprawdzi się świetnie. Czekam na pełne wersje programów tego typu. Co do okularów, chyba się na nie zdecyduje, bo projekt brzmi ciekawie. Zastanawiam się tylko, czy nie zaczekać, jak zostanie to lepiej zrobione.
Rzeczywistość rozszerzona to coś, w co rządy powinny pakować pieniądze. Świetna sprawa, która może ratować ludzkie życia. Jak się okazuje sprawdza się nie tylko w grach wideo i bardzo dobrze. Wierzę, że kiedyś będę mógł skorzystać z jej najlepszej postaci.
Świetny artykuł, który powiedział mi wiele o wirtualnej rzeczywistości. Nie wiedziałam, że można ją wykorzystywać w medycynie czy lotnictwie. Do tej pory spotkałam się z nią jedynie w grach. Oby pracę nad rzeczywistością rozszerzoną nigdy nie zostały wstrzymane.