Prowadzisz firmę? Uważaj na białe kołnierzyki!

Elegancki, zadbany mężczyzna w dobrze skrojonym garniturze pojawia się w miejscu publicznym. Pierwsza myśl? Biznesmen. Człowiek sukcesu. O wysokim prestiżu i statusie społecznym. Kolejny raz stereotypy opanowały ludzką percepcję. Czy ktoś pomyślałby, że oceniany mężczyzna, przypominający pierwszorzędnego dżentelmena, może mieć cokolwiek za uszami?

Okazuje się, że może, a szablonowe postrzeganie czasem ułatwia popełnianie poważnych przestępstw gospodarczych. Kim są białe kołnierzyki i czy powinniśmy się ich obawiać?

White collar crime, czyli przestępczość białych kołnierzyków

Przestępczość białych kołnierzyków to jedna z najważniejszych zjawisk, będących jednocześnie przejawem patologii w sferze ekonomicznej i społecznej. Pojęcie to wprowadził Edwin H. Sutherland, dostrzegając problem sprawstwa przestępstw przez osoby o wysokim statusie społeczno-zawodowym i dużych zasobach materialnych. Te czynniki charakteryzujące sprawcę ułatwiają mu przestępczą działalność, przede wszystkim w obszarze gospodarczym i finansowym.

Koncepcja Sutherlanda stanowiła kontrast wobec powszechnego przekonania o przestępcach dotychczas utożsamianych z dewiantami, osobami o niskim statusie społecznym czy wręcz społecznym marginesem. Wskazał on, że przestępczość osób majętnych i szanowanych, nie dość, że rzeczywiście istnieje, to powoduje znaczne straty finansowe i jawi się jako jeden z poważniejszych rodzajów przestępczości.

W dodatku – trudny do zwalczenia.

White collar crime to także koncepcja, która znacznie więcej uwagi poświęca samemu sprawcy, ponieważ zajmuje się jego opisem i charakterystyką, niż pojęciu czynu przestępczego. Dostrzega się przede wszystkim specjalizację sprawców (posiadają wiedzę prawniczą, ekonomiczną, księgowo-rachunkową), szczególnie skomplikowany mechanizm popełniania przestępstw i brak użycia przemocy w ich dokonywaniu. Pozornie przestępczość białych kołnierzyków to także tzw. przestępstwa bez ofiar.

Skoro jest przestępstwo, (nie) musi być ofiara

Przestępstwa bez ofiar to zagadnienie popularne w kryminologii, jednak obarczone dużymi problemami badawczymi. O fakcie zaistnienia przestępstwa organy ścigania dowiadują się zwykle od osób pośrednio lub bezpośrednio pokrzywdzonych. Istnieje jednak grupa przestępstw, które teoretycznie nie krzywdzą żadnej osoby.

Do takich przestępstw zaliczyć można np. nielegalne posiadanie broni. To przestępstwo, które nie powoduje ofiar. Z przestępczością białych kołnierzyków wydawać by się mogło, że jest podobnie. Jej „ofiarami” padają zwykle instytucje gospodarcze i finansowe, w których sprawcy dopuszczają się nadużyć i malwersacji.

W rzeczywistości jednak przestępcza działalność białych kołnierzyków powoduje szereg negatywnych konsekwencji i strat materialnych dla określonych osób. Przy nadużyciu władzy lub społecznego zaufania sprawcy dokonują przestępstw o tak wysokim stopniu oddziaływania, że trudno przejść obojętnie wobec często głoszonej tezy, że przestępczość gospodarcza odgrywa marginesową rolę.

Przestępstwo białych kołnierzyków

Aktywność białych kołnierzyków rośnie

Przestępczość gospodarcza jest domeną białych kołnierzyków, lecz nie tylko oni trudnią się tego rodzaju nadużyciami. Pozorne powiązania z legalnie prowadzoną działalnością gospodarczą, szara strefa, fikcyjne faktury, firmy słupy i nierzadko międzynarodowy charakter – to aspekty działalności także osób o niższym statusie społecznym.

Rzeczywiście jednak, białe kołnierzyki stanowią poważny problem. Dysponowanie zaufaniem społecznym czy piastowanie wysokich stanowisk zawodowych ułatwiają popełnianie przestępstw i jednocześnie czynią je trudniejszymi do wykrycia. Także skala efektów przestępstw jest znacznie większa.

W 2014 r. Policja zanotowała najwyższą liczbę stwierdzonych przestępstw gospodarczych – ponad 163 tysiące. Problemem jest jednak nie tylko sam rozmiar tego rodzaju przestępczości, a także spadek liczby osób podejrzanych o ich popełnienie.

W tym samym roku było to zaledwie nieco ponad 39 tysięcy osób.

Co mogą oznaczać tak duże dysproporcje? Przede wszystkim wskazują na popełnianie przestępstw coraz bardziej złożonych i wielowątkowych, czyli takich, które składają się także z innych rodzajów przestępstw.

To typowe znamiona działania zorganizowanych grup przestępczych.

Jak podaje projekt Programu przeciwdziałania i zwalczania przestępczości gospodarczej na lata 2015 – 2020, główne obszary przestępczości gospodarczej to m.in.:

  • przestępczość VAT-owska, np. obrót towarami podlegającymi opodatkowaniu akcyzowemu, zaniżanie podatku VAT do wpłaty, unikanie zapłaty, wyłudzanie zwrotu podatku (znikający podatnik nadal stanowi najważniejszy problem w tym obszarze przestępczości);

  • przestępstwa akcyzowe związane z nielegalną produkcją, zmianą przeznaczenia wyrobów akcyzowych, przemytem i obrotem;

  • fałszowanie dokumentów, np. ukrywanie zadłużenia firmy, składanie wniosków kredytowych w imieniu firmy, która nie spełnia kryteriów do udzielenia kredytu, legitymowanie się fałszywymi dokumentami;

  • penetracja zasobów informatycznych, np. pozyskiwanie haseł i loginów, które umożliwiają dokonywanie operacji finansowych drogą elektroniczną bez zgody właścicieli kont bankowych, wysyłanie spamu w postaci e-maila z zapytaniem o dane autoryzacyjne;

  • skimming, czyli kopiowanie zawartości paska magnetycznego na kartach płatniczych;

  • przestępstwa popełniane z udziałem pracowników banku, np. poprzez ujawnienie tajemnicy bankowej, generowania nieprawdziwych umów dotyczących usług bankowych

  • przestępczość na rynku ubezpieczeń, np. pozorowanie kolizji drogowych, kradzieży samochodów, aby wyłudzić odszkodowanie;

  • pranie pieniędzy pochodzących z przestępstw gospodarczych.

Nie tylko biały kołnierzyk stanowi powód do niepokoju

Przestępczość gospodarcza powoduje najwyższe straty finansowe, nie tylko dla budżetu państwa, ale także sektora prywatnego.

Prywatni przedsiębiorcy są szczególnie narażeni na zagrożenia związane z bezpieczeństwem poufnych informacji, co w konsekwencji prowadzić może do poważnych strat finansowych, a nawet problemów z dalszym prowadzeniem działalności.

Przestępczość białych kołnierzyków stanowi więc poważne zagrożenie dla firm, nie tylko światowych, ale także lokalnych.

Z nadużyciami gospodarczymi z perspektywy przedsiębiorcy średniej i dużej firmy szczególnie można spotkać się także z blue collar crime. Pracownicy niższego szczebla również potrafią solidnie nabroić: okradają klientów, przekazując poufne informacje o firmie konkurencji, a nawet dokonują przelewów z firmowych kont na swoje prywatne.

Niebieskie kołnierzyki aspirują do roli białych i częstokroć nie pozostają wobec swojej firmy lojalni.

Prowadzisz firmę? Sprawdź, czy w Twoim biurze nie ma podsłuchu!

Z pomocą w kryminalnej działalności przestępcom przychodzi rozwój technologiczny. Cyberszpiegostwo i elektroniczna inwigilacja to metody często stosowane przez sprawców przestępstw gospodarczych.

My także wychodzimy naprzeciw tego rodzaju przestępczości, oferując usługę wykrywania podsłuchów w pomieszczeniach firmowych, a także pomoc w montażu akustycznego systemu zagłuszającego, który uniemożliwi prowadzanie zdalnego nasłuchu biura.

Wykrywacze podsłuchów powinny stanowić pierwszy krok w zabezpieczeniu obiegu informacji w firmie. Dla przedsiębiorców, którzy lubią sami trzymać rękę na pulsie, oferujemy dobrej jakości i skuteczne wykrywacze podsłuchu. Dzięki takim urządzeniom jak Protect 1206i lub Raksa-120 w komfortowy sposób można przeszukać pomieszczenie i wykryć nie tylko podsłuchy radiowe, ale także ukryte minikamery rejestrujące codzienną pracę oraz lokalizatory GPS, które mogły zostać umieszczone w służbowym samochodzie, pendrive’ach i innych urządzeniach ruchomych.

By skutecznie walczyć z przestępczością gospodarczą, trzeba rozpocząć od jej uniemożliwienia. Odpowiedzialne są za to przede wszystkim państwowe instytucje i służby. Dobrze jednak kontrolować co dzieje się na naszym, prywatnym podwórku, by móc liczyć jedynie zyski, nie straty.

error: Treści są zabezpieczone!